Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sztylka przestrzega przed lekceważeniem Lokomotivu

Paweł Kucharski
Wakacje w Bułgarii połączeniu z kibicowaniem Śląskowi Wrocław? W tym roku to możliwe. Los sprawił bowiem, że rywalem podopiecznych trenera Oresta Lenczyka w trzeciej rundzie el. Ligi Europejskiej będzie Lokomotiv Sofia. Pierwszy mecz na stadionie przy ulicy Oporowskiej już w najbliższy czwartek (godz. 16.45). Rewanż tydzień później.

Lokomotiv, podobnie jak Śląsk, rywalizację w pucharach rozpoczął od drugiej rundy eliminacyjnej. Bułgarzy pokonali w dramatycznych okolicznościach pokonali FK Metalurg Skopje. W pierwszym meczu w Macedonii padł bezbramkowy remis, ale rewanż w Sofii obfitował w nieoczekiwane zawroty akcji.

Do przerwy Metalurg prowadził 1:0. I choć w 57 minucie Lokomotiv doprowadził do remisu, to wynik 1:1 i tak dawał awans Macedończykom. Gdy pięć minut później Baże Ilijowski trafił na 2:1 dla gości, wydawało się, że już nic nie odbierze im awansu. Tymczasem w samej końcówce spotkania Bułgarzy, dzięki golom Presława Jordanowa i Andreasa Augustssona, przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Lokomotiv Sofia to czterokrotny mistrz Bułgarii, ale największe sukcesy święcił bardzo dawno temu. Złote medale krajowych rozgrywek piłkarze ze stolicy zdobywali w latach 1945, 1946, 1964 i 1978. W tabeli wszech czasów ligi bułgarskiej Lokomotiv zajmuje czwarte miejsce. Na najwyższym poziomie ligowym spędził 62 sezony. Wyżej w tej klasyfikacji są trzy inne kluby z Sofii - Levski, CSKA i Slavia.

Poprzednie rozgrywki Lokomotiv zakończył na czwartym miejscu ze stratą 23 punktów do Liteksu Łowecz, który to zresztą będzie rywalem Wisły Kraków w eliminacjach Ligi Mistrzów. Tyle samo punktów co Lokomotiv zgromadził też inny Lokomotiv, tyle że z Płowdiwu. O tym, że to piłkarze ze stolicy zagrają w europejskich pucharach, zdecydował bilans bezpośrednich meczów, w których sofianie zremisowali 0:0 i wygrali 3:0.

W przeszłości piłkarzem Loko-motivu był m.in. Cwetan Genkov, obecnie zawodnik Wisły Kraków. 27-letni napastnik w barwach zespołu ze stolicy Bułgarii wystąpił 112 razy i zdobył 65 bramek. W sezonie 2006/2007 został królem strzelców rodzimych rozgrywek z 27 gola w 29 meczach.

Lokomotiv, tak jak Dundee United, w rywalizacji ze Śląskiem będzie zespołem rozstawionym. To niejedyny powód, dla których Bułgarów nie należy lekceważyć.

- Woleliśmy trafić na Metalurg Skopje. Graliśmy w sparingach z zespołami z Bułgarii. Są to bardzo dobrze poukładane drużyny - przyznał Dariusz Sztylka, pomocnik Śląska.

Ekstraklasa Bułgarii 2010/2011
1. Litex Łowecz 30 75 56-13
2. Levski Sofia 30 72 67-24
3. CSKA Sofia 30 61 53-26
4. Lokomotiv Sofia 30 52 47-33
5. Lokomotiv Płowdiw 30 52 54-28
6. Cherno more Warna 30 51 36-28
7. Beroe Stara Zagora 30 46 33-34
8. Czernomorec Burgas 30 37 19-28
9. Minyor Pernik 30 36 33-45
10. Montana 30 32 30-46
11. Slavia Sofia 30 32 34-48
12. Kaliakra Kavarna 30 30 19-40
13. Prin Blagoevgrad 30 27 32-39
14. Vidima-Rakovski Sevlievo 30 25 26-52
15. Akademik Sofia 30 20 16-51
16. OFC Sliven 30 19 22-52

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto