Światowej sławy artysta pomalował płot... na wsi. Dawid Celek tworzy murale w całej Europie, teraz jego dzieło jest w Mokronosie

Na jednym z płotów przy ul. Jarzębinowej powstało malowidło przedstawiające las. "Obecność jakiejkolwiek sztuki w przestrzeni życia człowieka wpływa pozytywnie na jego codzienność . Chętnie pomagam przy takich inicjatywach" - mówi sam artysta.

Dawid Celek autor murali m.in.: Zielone płuca w Bielsku-Białej, portretu Dawida Bowie na warszawskim Żoliborzu, czy niedawno powstałego malowidła przy ul. Gdańskiej we Wrocławiu, odwiedził Mokronos. Pomysł na przyozdobienie płotu w małej, podwrocławskiej miejscowości ma swoje podłoże w potrzebie obcowania ze sztuką, ale i w przyjaźni.

"Zostałem poproszony przez przyjaciół, którzy tam mieszkają, o zajęcie się fragmentem betonowego ogrodzenia przy drodze" - opowiada Dawid Celek. - "Sztuka uliczna to coś więcej niż tylko i wyłącznie funkcja. Taka potrzeba aranżacji przestrzeni życiowej jest z nami już od setek lub tysięcy lat i stanowi bardzo ważny element naszej tożsamości".

O tym niecodziennym przedsięwzięciu mówi również sołtys Mokronosu, Marlena Gądkowska:

"Mój dziadek, który mieszka w tej wsi od 75 lat powtarzał, że nic tu się nie zmienia poza tym, że powstają nowe domy. Gdy już zostałam sołtysem, przyszło mi do głowy graffiti. Kiedy okazało się, że jedna z mieszkanek ma możliwość poprosić Dawida Celeka o takie malowidło, porzuciłam pomysł z graffiti. I teraz mamy mural, który podoba się mieszkańcom. Stanowi przedłużenie alei z topolami, która prowadzi do ul. Jarzębinowej" - mówi Marlena Gądkowska.

Dawid Celek na co dzień mieszka w Berlinie. Tworzy jednak w całej Europie. We Wrocławiu, skąd pochodzi, namalował niedawno mural zdobiący nową inwestycję przy ul. Gdańskiej.

"Przedstawia romantyczną opowieść o spotkaniu w pięknym Wrocławiu, Odrze i Śródmieściu. Zainspirowany został faktycznie rzeką i jej wszechobecnością w tej części miasta" - opisuje nam swój mural artysta.

Mural we Wrocławiu można podziwiać od kwietnia. Mokronoski - od 14 lipca.