Werdykt Kapituły Nike zaskoczył. Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki był jedynym przedstawicielem liryki, który znalazł się w ścisłym finale konkursu. Poza tym nagroda Nike trafiła w ręce poety aż po siedmioletniej przerwie.
Poeta Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki z wrocławskim wydawnictwem związany jest od dziesięciu lat.
- W 1999 roku pojawił się na festiwalu organizowanym przez Biuro Literackie. Choć tworzył już przez niemal dziewięć lat, był to jego pierwszy występ publiczny - informuje szef Biura Literackiego, Artur Burszta - Od tego momentu nakładem naszego wydawnictwa wyszło już pięć tomików poety - dodaje.
Zdaniem Burszty poeta prędzej czy później musiał zostać zauważony i nagrodzony.
Tkaczyszyn-Dycki ma na swoim koncie już wiele wyróżnień, między innymi Nagrodę Literacką im. Barbary Sadowskiej (1994), Nagrodę Niemiecko-Polskich Dni Literatury w Dreźnie (1998) czy Nagrodę im. Kazimiery Iłłakowiczówny. Jest także pierwszym podwójnym laureatem Nagrody Literackiej Gdynia. Pierwszy raz otrzymał ją w 2006 roku za tomik "Dzieje rodzin polskich", drugą za zbiór "Piosenka o zależnościach i uzależnieniach"
Poeta rzadko pojawia się przed kamerami telewizyjnymi. Ostatnio wystąpił w programie TVP Kultura "Poezjem", gdzie czytał wiersze z nagrodzonego tomu.
Czytaj też:
- Varga, Pilch i Anderman wśród nominowanych do Angelusa 2009
- Rusza 5. Międzynarodowy Festiwal Opowiadania i konkurs literacki
- Nowe Horyzonty Edukacji Filmowej we Wrocławiu
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?