Stworzyli nowy, wspaniały świat w Porcie Miejskim. Bloger o Nuklearnej Zimie [zdjęcia]

Dziurawe drogi, kredyt mieszkaniowy do spłacenia, choroby – problemy, które co i rusz przypominają nam, że nie żyjemy w idealnym świecie. Nowy, wspaniały świat postanowili stworzyć członkowie Stowarzyszenia Wielosfer, organizując 16 lutego II Wrocławskie Plenery Fantastyczne pod hasłem „Nuklearna Zima”.

zobacz też: Nuklearna Zima w Porcie Miejskim. Postapokaliptyczny plener z Wielosferem

WPF to projekt polegający na organizacji otwartych sesji zdjęciowych. Mogą brać w nich udział modele, twórcy kostiumów czy fotografowie. Plenery odbywają się co trzy miesiące we Wrocławiu. Ich tematyka oscyluje każdorazowo wokół innej konwencji fantastycznej — steampunku, s-f, urban fantasy, etc. Tym razem tematem przewodnim była postapokalipsa.

Nuklearna Zima w Porcie Miejskim

Choć każda rewolucja próbowała stworzyć lepszy świat, to za każdym razem ciągnął się za nią „ogon przeszłości”, który przykuwał ją do starych, nierozwiązanych problemów. Właśnie dlatego, mimo wielu przewrotów w historii ludzkości, wciąż nasz świat daleki jest od doskonałości. Aby to zmienić, potrzebna była katastrofa, która zerwałaby korzenie przeszłości.

Kliknij w zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii:

Taką katastrofą mogłaby być bomba atomowa, dzięki której Wrocław roku 2043 pozbawiony byłby obecnych problemów. Nie byłoby drogiej benzyny, spóźniających się pociągów czy niedokończonych (a już rozsypujących się autostrad). Dokładnie jak życzył sobie Kononowicz: niech nie będzie niczego. Nie byłoby nieudolnego rządu, który nakłada na nas coraz wyższe podatki: sam sobie jesteś rządem, sejmem czy premierem. Życie stałoby się znacznie prostsze – milion problemów, z którymi borykaliśmy się w 2013 roku, nagle zmieniłoby się w dwa: jak upolować jakieś jedzenie i jak nie dać się upolować przez kogoś.

Setki opuszczonych budynków...

Zbyt drogie mieszkanie? Wokół ciebie stoją setki opuszczonych budynków, z których każdy może stać się twoim mieszkaniem. O ile akurat nie jest zajęty, z czym powinna poradzić sobie twoja broń. Brudne, niewyprasowane ubranie? Nikogo nie razi, bo tak noszą się wszyscy.

zobacz też: Wrocław Fantastyczny: blog z innego świata
Takie właśnie "klimaty" były głównym założeniem II Wrocławskiego Pleneru Fantastycznego. I teraz, patrząc na zdjęcia, trzeba przyznać, że cel ten udało się osiągnąć, a na terenie Portu Miejskiego powstał nowy, wspaniały świat. Gdzie jest teraz? O godz. 14. przyszedł cieć i wszystkich wygonił. A jedynym dowodem przyszłej świetności Wrocławia są zdjęcia i powieść Roberta J. Szmidta „Apokalipsa według Pana Jana”.

Stowarzyszenie Wielosfer już zapowiada kolejne fantastyczne plenery. Najbliższy w maju.

Zobacz inne materiały na MMWroclaw.pl
Woodstock 2013	Prawo jazdy 2013	Koncerty we Wrocławiu	Walentynki we Wrocławiu