Studenci z brzuszkamii jeździli tramwajami

30 października od godz. 7:00 w komunikacji miejskiej pojawili się wyjątkowi pasażerowie. Ośmiu studentów I roku Wydziału Lalkarskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej we Wrocławiu ubrało sztuczne brzuchy. W tramwajach prosili, żeby ustąpić im miejsca przeznaczone dla ciężarnych. Odgrywali sytuacje, jakie mogą się przydarzyć kobietom w ciąży: bolące nogi, mdłości, omdlenia, a nawet początki porodu. Happening został zorganizowany w ramach akcji: "Dbamy o mamy".

- Miejsca dla kobiet w ciąży są oznaczone specjalnymi piktogramami - mówi Agnieszka Korzeniowska z wrocławskiego MPK. - Przez ten happening chcieliśmy pokazać, że kobiety muszą upominać się o miejsca przeznaczone dla nich. Postanowiliśmy w niestandardowy sposób przypomnieć pasażerom, żeby pamiętali o kobietach w ciąży, a mężczyźni z brzuszkiem zwracają szczególną uwagę - wyjaśniała.

Studenci, którzy wcielili się w ciężarne spotykali się ze skrajnymi reakcjami pasażerów. Jedni z uśmiechem i zrozumieniem ustępowali im miejsce, innych złościło, że mężczyźni ubrali sztuczne brzuchy i domagają się zwolnienia miejsca.

- Zrozumiałem, jak ciężko jest kobietom w ciąży w komunikacji miejskiej - mówi Piotr Bublewicz, jeden z uczestników happeningu, który wcielił się w kobietę w ciąży. - Wchodząc do zatłoczonego tramwaju trzeba chronić swój brzuch. Nie jest to takie łatwe, raz dostałem łokciem w brzuch. Trudność sprawiają najprostsze czynności jak siadanie czy wstawanie. Natomiast pasażerowie, którzy nie chcą ustąpić miejsca stosują różne strategie. Wszystkie oparte są o zasadę: ja Ciebie nie widzę i w związku z tym: patrzą w szybę, czytają albo śpią - opowiadał.

Uczestnicy happeningu rozdawali też pasażerom ulotki: "Dziecko w drodze - ustąp miejsca".

Czytaj też:

• Wrocław solidaryzuje się z Pussy Riot [zdjęcia]
• Free hugs we Wrocławiu: Przytulali wokół Rynku
• Nowe życie fiata 126p, czyli manifestacja artystów [foto]

SEAL we Wrocławiu [bilety]	One Love 2012	Wszystkich Świętych	Koncert Matisyahu