Jeśli te nie dojdą do skutku, rozpocznie się kolejny strajk.
Generalny protest kolejarzy Przewozów Regionalnych jest wynikiem klęski negocjacji, które prowadzone są od czerwca. Pracownicy domagają się podwyżki oraz poprawy sytuacji na kolei.
Zobacz: Strajk na kolei 5 lipca. Przewozy Regionalne zrobiły sobie dwie godziny przerwy [foto]
Strajk generalny rozpocznie się o północy, 17 sierpnia. Jeśli jakiś pociąg PR będzie wtedy w trasie, dojedzie do najbliższej stacji i tam poczeka na zakończenie strajku. Potem kolejarze będą znów negocjować z zarządem spółki. Jeśli się nie dogadają, rozpoczną kolejny protest, możliwe, że 48-godzinny.
- Z bólem serca zdecydowaliśmy się na strajk generalny - mówi Leszek Miętek, prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce. - Domagamy się likwidacji patologii na kolei: spółka od trzech lat nie ma strategii rozwoju, nie ma też współpracy z innymi spółkami co do rozkładu jazdy, infrastruktura jest w złym stanie, marszałkowie nie wpierają właściwie firmy, a pracownicy nie mają szans na godny zarobek - wylicza.
Miętek przywołuje dla porównania kwotę, którą rocznie dysponuje budżet komunikacyjny Warszawy - 1,5 biliona złotych, do 800 mln zł, które idą na Przewozy Regionalne w całej Polsce.
Pracownicy Przewozów Regionalnych żądali 280 zł podwyżki dla każdego pracownika z możliwością wprowadzenia jej w ratach do stycznia 2012, zarząd zgodził się na 120 zł.
Czytaj również:
- Chaos po zamknięciu tunelu pod Dworcem Głównym [foto, wideo]
- Dworzec Wrocław Główny będzie pomarańczowy
Monster Jam 2011 we Wrocławiu | George Michael - koncert na stadionie | Bilety na koncert Erykah Badu | Przystanek Woodstock 2011 |
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?