Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Seks, porno i miłość na ekranie

Lucyna Jadowska
Lucyna Jadowska
Młode małżeństwo decyduje się zagrać w porno. Gwiazda filmów XXX próbuje pobić rekord w liczbie stosunków seksualnych - to historie opowiedziane w filmie "Z miłości" Anny Jadowskiej.

Ewelina i Piotr to młode małżeństwo z dzieckiem, które wpada w kłopoty finansowe. Brak pieniędzy skłania ich do udziału w filmie porno, który jest łatwym i prostym sposobem na zdobycie dużych pieniędzy.

Małżeństwo wyjeżdża do Warszawy zrealizować swój odważny plan. Wkraczając nieśmiało w progi pornobiznesu, młodzi ludzie uruchamiają serię zdarzeń, które trwale zmieniają ich relacje i przesuwają moralne granice.

Rozmowa z Anną Jadowską o jej nowym filmie "Z miłości"
Dlaczego pornografia?

Takie pytanie pojawia się zawsze, kiedy opowiadam o swoim scenariuszu. Dlaczego właściwie dotyczy on pornografii? Ja sama nigdy wcześniej, przed pisaniem scenariusza, nie obejrzałam filmu pornograficznego od początku do końca, miałam w pamięci jakieś migawki, klatki, ujęcia, ale były to poszarpane fragmenty, a nie całość. Do obejrzenia filmu zmusił mnie przed kilku laty artykuł Cezarego Łazarewicza, który ukazał się w „Przekroju”. Dotyczył on biznesu pornograficznego w Polsce. Intrygujące w tym materiale było to, że tego rodzaju działalność w naszym kraju nie ma w sobie żadnej
tajemnicy, żadnego „glamour”, którego można byłoby się spodziewać. Kręcenie pornografii w Polsce to praca na poziomie etatu w fabryce, co więcej praca taka nie przynosi ani satysfakcji finansowej, ani nie czyni nikogo sławnym.

Po co więc to robią?

To było pytanie, które zapoczątkowało moje prace nad pomysłem na scenariusz. Kim są ci ludzie, skąd się biorą i dlaczego tym się zajmują? Oprócz taniości i bylejakości polski biznes pornograficzny charakteryzuje się tym, że grający w filmach „aktorzy” rzadko osiągają status gwiazdy. Zazwyczaj pojawiają się w kilku pozycjach, a potem znikają i wracają do swojego normalnego życia. Oczywiście to polscy odbiorcy pornografii warunkują, co się sprzedaje, a polscy miłośnicy porno naturalności, nieznanych twarzy, chcą mieć po prostu wrażenie, że podglądają swoich sąsiadów. I stąd inicjatywa Pinkpressu (największy polski producent i dystrybutor pornografii) sprzed kilku lat - zaproszono do współpracy pary, które chciały zostać sfilmowane
podczas stosunku seksualnego. Do tej pory zgłosiło się około 500 par, a efekty tej pracy można oglądać w Internecie i na DVD pod znaczącym tytułem „Ściśle prywatne”.

Marta Nieradkiewicz, filmowa Ewelina decyduje się na udział w filmie porno


Filmy te pokazują pary w różnym wieku, które w swoich domach albo w miejscach, gdzie szybko sklecono jakąś scenografię, uprawiają seks przed kamerą. Samo sedno takich scen jest oczywiście stricte pornograficzne i nie skupia się na twarzach bohaterów, natomiast dojście do tego sedna jest niebywale interesujące. Absolutnie nie można stwierdzić oglądając te filmy, że to co ci ludzie robią przed kamerą, sprawia im jakąkolwiek przyjemność. Co gorsze, wstyd i opór, który muszą pokonać, jest dla oglądającego nie do zniesienia i po prostu boli.

Czy kobiety oglądają pornografię?

W moim scenariuszu są cztery silne postacie kobiece w różnym wieku, 22-letnia Ewelina, Joanna po trzydziestce i pięćdziesięcioletnie Ela i Marta. Na poziomie metaforycznym te kobiety stanowią dla mnie oś całej tej historii i w pewnym sensie tworzą życie jednej osoby. Chciałam pokazać jak mogłoby się potoczyć życie Eweliny, gdyby została w porno-biznesie, gdyby to, co przydarzyło się jej na planie, było czymś na tyle ekscytującym, że nie mogłaby tego zapomnieć. Chciałam również pokazać, jak w naszych czasach, afirmujących młodość i seks, funkcjonują dojrzałe kobiety, jak zmienia się ich relacja z partnerem, jakie są ich oczekiwania i czym tak naprawdę staje się dla nich seks.

Dla Joanny seks jest sposobem na wchodzenie w biznesowe relacje, wiąże ona w ten sposób mężczyzn ze sobą. Dla Eli seks staje się odpowiedzią na pytanie, czy jestem jeszcze atrakcyjna. Ewelina jest natomiast na początku drogi, dopiero odkrywa, jaką rolę w jej życiu będzie pełnił seks.

(na podstawie materiałów dystrybutora)

Wrocławska aktorka, Anna Ilczuk w filmie "Z miłości" zagrała gwiazdę porno


Anna Jadowska - Studiowała na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Wrocławskiego. W 1999 roku rozpoczęła naukę na Wydziale Reżyserii Szkoły Filmowej w Łodzi.

Współreżyserka pełnometrażowego filmu fabularnego "Dotknij mnie" pokazywanego m.in. na festiwalu filmowym w Berlinie 2004. Reżyserka filmu "Teraz ja". Obecnie realizuje swój najnowszy projekt "Z miłości".


Czytaj też:

PHOTO DAY 6.0 W KOSZARACH
NA KĘPIE MIESZCZAŃSKIEJ
od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto