Rozpoczął się festiwal Wratislavia Cantans 2013 [zdjęcia]

Słuchacze dostali do porównania dwa młodzieńcze dzieła, kantatę Bacha i serenatę Händla. Pierwszy utwór napisany na potrzeby kościoła" Auf der Tiefen rufe ich, Herr zu Dir"  to prawdziwie luterańska muzyka. W wykonaniu nowego dyrektora artystycznego kantata zabrzmiała lekko, prawie skocznie. Tak z włoska.

Zresztą można się było tego spodziewać, na konferencji prasowej przed festiwalem maestro Giovanni Antonini to właśnie obiecywał i podkreślał. Pięknie też śpiewał chór. Świetnie wypadli Kristian Adam - tenor i Christopher Purves - bas, to wybitne głosy. Maestro opuścił ręce i nastała burza oklasków. Później oczywiście podziękowania i kwiaty w tym dla Agnieszki Franków - Żelazny. Bardzo udany początek koncertu.

Dwadzieścia minut przerwy, przemeblowanie podium i na scenę weszła orkiestra Il Giardino Armonico, Roberta Invarnizzi - sopran, Sonia Prina - kontralt, Christopher Purves - bas. Przedstawili serenadę "Aci, Galatea e Polifemo" Georga Friedricha Händla.

Były fantastyczne fanfary i świetne wiolonczele

Od początku bawili się świetnie. Nie dość, że śpiewali wyjątkowo, to jeszcze robili miny, wprowadzili elementy gry scenicznej, a wszystko za plecami maestro Giovanni Antoniniego. To piękny utwór i choć liczba muzyków na scenie była spora, to większość z nich, tylko od czasu do czasu dawała popis. A przez resztę koncertu słuchali sobie, podrygiwali. Wniosło to sporo lekkości do występu, a o to w końcu chodziło. Muzycy nie przeszkadzali wokalistom, a wokaliści nie utrudniali koncertu muzykom. A na koniec były fantastyczne fanfary i świetne wiolonczele. Rewelacyjna Roberta Invarnizzi, wspaniała Sonia Prina, i on Christopher Purves - bas. Rewelacyjnie to zabrzmiało.

Publiczność zgromadzona w kościele uniwersyteckim dziękowała za ten niezapomniany wieczór maestro Giovanni Antoniniemu owacjami na stojąco i brawami. Tegoroczna edycja festiwalu zapowiada się ciekawie.

Zobaczcie zdjęcia z otwarcia Międzynarodowego Festiwalu Wratislavia Cantans