Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Regaty Euro Footy Grand Prix 2010 [wideo]

Michał Potocki
Michał Potocki
Łódeczki długości stopy wypłynęły na staw w Parku Tołpy.

Dwie poprzednie edycje Grand Prix odbyły się w Anglii. Klasa jest nowa, bo liczy sobie niespełna 7 lat. W Polsce pierwsze modele powstały rok tamu.

Łódki sterowane są drogą radiową lub nie mają sterowania. Zostały stworzone głównie do zabawy i rekreacji. Na zawody 10 i 11 lipca do Wrocławia przyjechali miłośnicy tej klasy z Wielkiej Brytanii, Szwecji, Włoch i Czech. Razem z polskimi łodkami na staw wypłynęło ponad 40 jednostek.

Wrocław na mapie światowego modelarstwa
- Wrocław jest polskim centrum tej klasy - mówi Paweł Dejnak, z Centrum Edukacji Kulturalnej Dzieci i Młodizęzy przy ul. Kołłątaja 20. - Wybraliśmy staw w Parku Tołpy, ponieważ na Pergoli mamy za płytką wodę dla tej klasy, a inne akweny są zbyt głębokie dla dzieci. Prawie wszystkie polskie modele, które tu pływają powstały na podstawie projektu z naszej pracowni. Nie spodziewaliśmy się takiej liczby zawodników, ponieważ w poprzedniej edycji w Liverpoolu, gdzie na zaproszenie Miedzynarodowego Stowarzyszenia Klasy Footy (IFCA) pojechała trójka naszych dzieci,startowało dwa razy mniej zawodników. Dzięki dobrym startom przyznano nam zawody Euro Footy - wyjaśnia.

Łódkami sterowały kilkuletnie dzieci i dorośli. Zawody przyciągnęły też widzów, którzy rozgościli się na brzegu stawu w parku przy ul. Nowowiejskiej

- Pływając taką łódką, trzeba znać podstawowe zasady żeglarstwa - mówi Lech Horbaczewski z Warszawy. - Pływam na dużych jachtach. Różnica jest kolosalna, ale to też jest bardzo fajna zabawa i wywołuje emocje. Napięcie jest to samo. Młodzi szybko opanowują sterowanie takim modelem. Swój zbudowałem sam i nazwałem go Papaja III - dodaje.

Regaty w skali mini

Spotkanie ma charakter zabawowy, ale punkty są liczone, a nad przebiegiem zawodów czuwają sędziowie. Od czasu do czasu jeden zmuszony jest wchodzić do wody, by przynieść model, który ma problemy techniczne lub zaczepił o podwodną przeszkodę.

Euro Footy Grand Prix 2010 WrocławEuro Footy Grand Prix 2010 Wrocław

- Jestem żeglarzem i uczestniczyłem w normalnych regatach. Tutaj sędziuje się na podobnych zasadach - mówi Roman Litwicki. - Trzeba dopłynąć jak najszybciej do mety bez blokowania innych zawodników oraz omijać boje. Chociaż jest tu dużo kolizji, nikt nie zgłasza pretensji, bo zasady są bardziej zabawowe, w przeciwieństwie do prawdziwych regat. Dziś planujemy przeprowadzić minimum trzy biegi - dodaje arbiter.

Zawodnicy klasyfikowani są według wyników poszczególnych biegów. Za pierwsze miejsce przyznaje się 1 punkt i kolejno o jeden więcej za następne. Po wszystkich wyścigach wygrywa ten, kto zgromadził najmniej punktów.

Organizatorami Euro Footy Grand Prix 2010 we Wrocławiu są V Centrum Edukacji Kulturalnej Dzieci i Młodzieży oraz Centrum Informacji i Rozwoju Społecznego.



Czytaj również:
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto