Jak podaje Magdalena Kruaze z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu w zeszłym roku na Drobnera miały miejsce cztery wypadki z udziałem pieszych. Jedna osoba zginęła, trzy zostały ranne. Na pobliskiej ul. Dubois dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne. W tym roku na samym przystanku tramwajowym zginęły dwie osoby.
- Nie liczyliśmy kolizji i zdarzeń z udziałem pieszych, gdzie nikt nie stracił życia lub nie został ranny - wyjaśnia Kruaze.
Podwójny przystanek tramwajowy u zbiegu ulic Drobnera i Dubois powstał razem z torowiskiem tramwajowym na początku lat 70. Jedna z wysepek ma 1,5 m szerokości, co przy słupku przystankowym i dwóch koszach daje o wiele mniej. W tamtych czasach na ulicach miasta jeździły jeszcze konne wozy, a ruch był znacznie mniejszy niż dziś.
Niebezpiecznie, bo za mało miejsca
- Kiedy przystanek był budowany jego szerokość była wystarczająca, teraz 70 cm to zdecydowanie za mało - komentuje Ewa Mazur, rzeczniczka prasowa ZDiUM-u. - Na jednym peronie przystankowym stanęła wiata i barierka, na drugim jest to niemożliwe, ponieważ wiata zajmuje 1,25 m, a barierka 25 cm. Dobrym wyjściem byłoby przeniesienie przystanku w inne miejsce. Na razie nie mamy konkretnych planów przebudowy tego miejsca. Jeśli taki przystanek powstawałby teraz, musiałby mieć min. 2 m szerokości - dodaje.
Przepisy dotyczące budowy przystanków są uzależnione od rodzaju środków komunikacji, które go obsługują oraz otoczenia. Przykładowo, jeśli obok znajduje się główna ulica, wysepka musi mieć min. 2 metry, a jeśli jest do niego dojście podziemne to 4,5 m. Ważny jest również środek transportu, więcej miejsca przewidziane jest na tramwaje niskopodłogowe niż na stare 102 N czy 105. Długość takiej wysepki powinna wynosić min. 30 metrów, a jej wysokość 17 cm.
Przystanek będzie przebudowany..., ale za trzy lata
- Zaplanowana jest już przebudowa skrzyżowania Drobnera/Dubois. Projekt sporządzony będzie w latach 2013-2014 - mówi Katarzyna Kasprzak z biura prasowego urzędu miasta. - Prawdopodobnie jezdnia zostanie poszerzona, a niebezpieczne przystanki przebudowane - dodaje.
Podobne przystanki były kiedyś przy ul. Sienkiewicza i pl. Bema. Zostały już zmienione. Na pl. Bema, według nowych przepisów, nie mogły stać równolegle dwa perony, dlatego jeden został przeniesiony za skrzyżowanie.
 |  |
Wrocławianie mają określone zdanie na temat przystanku Dubois.
- Ten przystanek jest za wąski. Obok jeżdżą samochody, nie ma żadnej barierki. Niech jakiś uczeń dla zabawy popchnie innego, tragedia gotowa - mówi Józef Maciejczak. - Powinni coś z tym zrobić, przebudować to. Chodnik po drugiej stronie jest szeroki, może da się go zmniejszyć, przesunąć jezdnię i powiększyć przystanek - dodaje.
Lepiej nie ryzykować
Niektórzy wolą omijać ten punkt przesiadkowy.
- Ja się boję tu stać. Jak nie muszę, to tu nie wsiadam. Samochody czasem jeżdżą tu szybko, a trzeba stać między nimi i tramwajem - mówi Dorota Żeleszkiewicz. - Co by było, gdyby ktoś nagle zemdlał? Tylko się modlić, żeby upadł na pustą jezdnię lub torowisko, a nie pod pojazd. Trudno jest też, gdy ktoś chce wnieść lub wynieść wózek dziecięcy z tramwaju. Brakuje miejsca - dodaje.
Problemem jest nie tylko wąski peron tramwajowy bez barierki. Wokół wysepek tramwajowych znajdują się trzy przystanki autobusowe. Pasażerowie bardzo często się w tym miejscu przesiadają. Czekają np. na autobus, ale jeśli podjedzie tramwaj, biegną nawet na czerwonym świetle, żeby na niego zdążyć. Wtedy może dojść do tragedii.
Czytaj również:
- Na Drobnera tramwaj śmiertelnie potrącił pieszego [MoDO]
- Pieszy potrącony przez tramwaj
- Cztery auta zderzyły się na Drobnera
 | PHOTO DAY 7.0 W CENTRUM FILMOWYM ATM |
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
