Herbata w butelce po whisky, benzyna po 1,20 zł za litr, pies, który urodził pluszowe maskotki lub pytanie na kolokwium o liczbę wersów w kronice Galla Anonima - pomysłów na dowcipy jest mnóstwo. Dziś, 1 kwietnia, możemy je bez obawy realizować, zawsze na usprawiedliwienie wystarczy wyrecytować magiczną forumułę obronną: "prima aprilis, uważaj, bo się pomylisz".
Mieszkańcy Wrocławia opowiadają o swoich doświadczeniach związanych z wesołym zwyczajem 1 kwietnia.
Konrad i Natalia - Najbardziej utkwił mi w pamięci niezbyt wyszukany żart o tym, że mam pająka na czole - mówi Konrad. - Kiedyś zadzwoniła do mnie koleżanka mówiąc, że miała wypadek i leży w szpitalu. Szybko przyjechałam na miejsce, ale okazało się, że nie ma takiej pacjentki - opowiada Natalia. |
Krzysiek, Borys i Rafał - Przestawiliśmy koledze samochód. My mieliśmy świetną zabawę, ale jemu nie było do śmiechu, zdenerwował się. Często też robimy sobie żarty, zawiązując komuś plecak w tzw. "paczkę", aby trudno było się do niego dostać. |
Kasia, Rafał, Magda i Lilit - Rok temu zamieniliśmy się na zajęcia z klasą z innej szkoły. Napisali za nas sprawdzian z historii sztuki i nawet nieźle im poszło. |
Filip, Agnieszka, Monika - Sama raczej nie robię żartów, ale pamiętam, jak mój tata nabrał dziadka, że przyszedł do niego bardzo ważny list i czeka na poczcie. Dziadek musiał przejść całą wieś, żeby dowiedzieć się, że to żart - wspomina Monika. - W rodzinie zwykle dosypujemy sobie sól do cukru - mówi Agnieszka. |
Dorota i Selena - W podstawówce pani powiedziała nam, że klasa zostanie podzielona na dwie inne. Wszyscy się popłakaliśmy i bardzo to przeżywaliśmy dopóki nie powiedziano nam, że to tylko dowcip. |
Laura i Iga - Kiedyś tata wrzucił mnie do basenu, uważając to za śmieszny żart - wyznaje Laura. - Mama obudziła mnie godzinę później niż powinna. Cieszyłam się, że nie godzinę wcześniej - śmieje się Iga. |
Szymon, Mateusz, Sebastian Ja się urodziłem 1 kwietnia i to jest największym żartem - uważa Szymon. - Jedyny dowcip, który utkwił mi w pamięci, to ten z pająkiem na ubraniu - mówi Sebastian. |
Paula i Ola - Przyjaciółka nabrała swojego chłopaka, że jest w ciąży. Zareagował pozytywnie, co trochę ją zaskoczyło - Paula. - Koledze udało się przekonać mnie, że kiedyś był kobietą. Jego historia naprawdę była wiarygodna - przyznaje Ola. |
A Wam zrobiono jakiegoś psikusa z okazji prima aprilis? A może Wy kogoś nabraliście? Czekamy na Wasze wspomnienia i pomysły żartów! Piszcie w komentarzach!
Czytaj również:
- Kabaret Mumio na deskach Capitolu [foto]
- Starcie tytanów, czyli wypędzanie zimy w Rynku [wideo]
- Pochód juwenaliowy 2010 [wideo, foto]
Matura 2011 - serwis specjalny | Sprawdzian szóstoklasisty 2011 | Wrocław: Koncerty i festiwale 2011 |
Sprawdzian trzecioklasisty 2011 | Rozkład jazdy MPK Wrocław | Dzieje się we Wrocławiu |
Jak wyprać kurtkę puchową?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?