Pożar wybuchł w piwnicy, w pomieszczeniu technicznym o wielkości około 6 m. kw. Już wiadomo, że doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. Wydostający się z garażu dym zajął klatkę schodową domu studenckiego.
Ewakuowano wszystkich studentów i pracowników z Kredki. Odłączono także prąd. W niedzielę wieczorem działało tylko oświetlenie awaryjne, które dawało słabe światło na korytarzach. Służby czekały na decyzję zarządcy budynku, ale nie wykluczano, że wkrótce studenci będą mogli wrócić do pomieszczeń.
Policja bada przyczynę wybuchu ognia. Po godzinie 23.30 podjęto ostatecznie decyzję o zakończeniu akcji strażaków i ulokowaniu studentów w sąsiednim akademiku - Ołówek (to ten niższy budynek). Studenci powrócili do Kredki ok. godziny 3.30.-4. rano.
Zobacz materiał spoza miasta:
dzienniklodzki.pl
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?