Około godz. 2 w nocy straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze domu jednorodzinnego w podwrocławskiej miejscowości Zagródki.
- W gaszeniu poddasza brało udział osiem jednostek - wyjaśnia dyżurny wrocławskiej straży pożarnej. - Niestety w pożarze zginął jeden mężczyzna.
Kiedy dwa pierwsze zastępy straży z Wrocławia dotarły na miejsce, cały dach budynku był objęty ogniem. Strażacy od początku mieli świadomość, że we wnętrzu prawdopodobnie znajduje się osoba potrzebująca pomocy. Kierujący akcją zadecydował o tym, że do budynku należy wprowadzić dwa zespoły ratowników z prądami wody. Działania były utrudnione - wysoka temperatura, ogień i duże zadymienie, które zmusiło strażaków do użycia aparatów ochrony dróg oddechowych.
W akcji gaśniczej brali udział także ochotnicy ze Świętej Katarzyny. Na miejscu pojawiło się pogotowie ratunkowe, energetycy oraz policja. Z powodu trudnych warunków znalezienie ofiary pożaru przedłużało się. Kiedy strażacy pracujący w ciemnościach natknęli się na obiekt przypominający człowieka, okazało się, iż na ratunek jest już za późno.
Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja.
W Zagródkach zjawili się także prokurator oraz Wójt Gminy Żórawina - Jan Żukowski. Spalony dom najprawdopodobniej zostanie przeznaczony do rozbiórki.
Współpraca:
Tomasz Pluta
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?