Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pokój płaczu

Tomasz Kanik
(WROCŁAW) - Rozbieranie młodych, atrakcyjnych kobiet przed kamerą to popularna rozrywka wśród ochrony Geanta - twierdzi Piotr, były ochroniarz z tego sklepu.

(WROCŁAW) - Rozbieranie młodych, atrakcyjnych kobiet przed kamerą to popularna rozrywka wśród ochrony Geanta - twierdzi Piotr, były ochroniarz z tego sklepu. - Nic mi nie wiadomo o takich praktykach - podkreśla dyrektor wrocławskiego supermarketu. Piotr (prosi, aby nie ujawniać jego prawdziwego imienia i nazwiska) przeczytał tekst pt. „Ktoś tu kłamie” w pierwszy dzień wiosny. Przeczytał i przyszedł do naszej redakcji.

- Tę panią potraktowano bardzo delikatnie - powiedział mi. - Jeśli porówna się jej przypadek z tym, co dzieje się tym sklepie na co dzień...

Piotr pracował w ochronie Geanta przez cztery miesiące.
- Potrzebowałem pracy, więc poszedłem do ochrony, ale teraz już wiem, że to nie jest zajęcie dla mnie - podkreśla.
Czy zakupy w supermarkecie mogą być niebezpieczne? Jeżeli wierzyć Piotrowi - to tak.
W tarapaty wpaść mogą zwłaszcza młode, atrakcyjne kobiety. Popularnym sposobem na zabicie ochroniarskiej nudy w centrum Geant jest - podobno - rozbieranie ich do bielizny. I to pod okiem kamery.
- Sam widziałem dwie takie sytuacje - mówi Piotr. - O kilku innych opowiadano mi, ponieważ nie miałem akurat dyżuru.
Jak to się robi? Otóż tak. - Młoda dziewczyna zostaje oskarżona o kradzież. Pracownik prosi ją do osobnego pomieszczenia, nazywanego nieoficjalnie pokojem płaczu. To niewielki pokoik, w którym zamontowane są kamery.
- Ludzie płaczą tam bardzo często - opowiada Piotr.
Wybrana dziewczyna musi się tam rozebrać do bielizny. Czuwa nad tym pracownica ochrony. Jej koledzy śledzą rozwój sytuacji przed monitorami.

Do hipermarketu chodzi się teraz na wagary. Takie wycieczki są dla sklepu uciążliwe. Młodzież dużo chodzi, bawi się na konsolach gier wideo, a mało kupuje.
Czasem też któryś pożywi się na miejscu słodką bułką. Nie płacąc za nią oczywiście.
- Ci młodzi często są kontrolowani, a gdy pyskują, to biorą po twarzy - opowiada Piotr. - Raz, gdy kolegę zdenerwowała sugestia, że nie jest po studiach, kazał się chłopakowi rozebrać do naga.
Piotr zrezygnował z pracy ochroniarza. Twierdzi, że nie nadaje się do takiej roboty.

- Skargi klientów? - patrzy na mnie z uśmiechem. - One trafiają do szefa ochrony. To on decyduje, czy przekazać je dyrekcji, czy też...
Tu wykonuje ruch obrazujący przedzieranie kartki papieru.
- Poza tym nieoficjalnie mówi się tak: Jeżeli są skargi na ochronę, to znaczy, że działa ona skutecznie - mówi Piotr.

Rozmawiałem z Pascalem Esclagon, dyrektorem wrocławskiego Geanta. Chciałem wyjaśnić skargę Aliny. Dyrektor stwierdził, że skargi na ochronę nie zdarzają się wcale.
Później wysłałem faks, opisujący sytuację tak, jak przedstawił ją Piotr. W odpowiedzi dyrektor pisze:
„ Nie wiem, jak bardzo wiarygodne jest pana źródło informacji. Zwrócę się jednak o przedstawienie raportu i wyjaśnienie sprawy do szefostwa agencji Impel, która zatrudnia pracowników ochrony mojego obiektu. Pragnę zdecydowanie stwierdzić, że nic mi nie wiadomo o praktykach, o których pan informuje. Nikt z klientów ani z pracowników nie sygnalizował nigdy dotąd takiego problemu.”
W bezpośredniej rozmowie dyrektor podkreślał, że w Geantcie ochrona nie ma prawa zmusić klienta do pokazania zawartości torebki, a tym bardziej do rozebrania się. Jeśli klient odmawia współpracy, ochroniarze musza wezwać policję.
W swoim liście podkreśla też:
„Jeśli ktoś nie przestrzega naszego regulaminu, to jest to z pewnością zachowanie naganne i powinno być ukarane. Żeby jednak kogokolwiek ukarać, trzeba by winę danej osoby udowodnić.”


* Zbigniew Podyma

* Prezes Regionu Dolnośląskiego Krajowego Związku Pracodawców Agencji Ochrony Osób, Mienia i Usług Detektywistycznych

Kompetencje ochroniarza określa ustawa o ochronie osób i mienia. Ma on prawo interweniować, kiedy ktoś zakłóca porządek publiczny. Może to być zwrócenie uwagi, pouczenie, przywołanie do porządku i użycie siły fizycznej. Rodzaj interwencji zależy od indywidualnej oceny sytuacji.
W przypadku interwencji i ujęcia osoby podejrzanej, ochroniarz ma obowiązek niezwłocznego oddania jej w ręce policji.

Poza przepisami prawa, pracę ochroniarza regulują wewnętrzne regulaminy wydane przez ochranianą instytucję.
Jeżeli pracownik ochrony decyduje się kogoś sprawdzić, to znaczy że ma do tego ważny powód. Mówi się w takim przypadku o uzasadnionym podejrzeniu, graniczącym z pewnością. Ochroniarz musi zawsze uzasadnić, dlaczego zdecydował się działać. Nie może przeszukać ujętej osoby. Może tylko prosić o pokazanie zawartości np. kieszeni.
Ochroniarz nie może w żadnym przypadku nadużywać swojej władzy. Nie może absolutnie nikogo poniżać. Takie są zasady naszej pracy.
Zdarzają się oczywiście skargi na pracowników ochrony. To zjawisko normalne. Często są one nieuzasadnione. Jeżeli jednak skargi się powtarzają, to kierujący firmą ochroniarską powinien uważnie przyjrzeć się swoim pracownikom. Naszemu środowisku zależy przecież na dobrej opinii.

Przypominamy

20 kwietnia zgłosiła się do nas Alina. Skarżyła się, że w niedzielę, w hipermarkecie Geant, ochrona sklepu zarzuciła jej kradzież i pod tym pretekstem upokorzyła. Alina stała pod ściana z rękami w górze, obmacywana przez kobietę z ochrony. Przedmiotu, który podobno ukradła, nie znaleziono.
W rozmowie ze mną dyrektor sklepu stwierdził, że widział kasetę z zapisem całego zajścia. Zapewniał, że Alina sprawiała wrażenie osoby zadowolonej. Podkreślał, że kontrolowana klientka uśmiechała się przez większość czasu jej rozmowy z ochroną sklepu.

21 marca do naszej redakcji przyszedł Piotr...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto