Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogrzebany [recenzja filmu]

Zielkq
Zielkq
Czy da się zrobić dobry film z jednym aktorem i jednym specyficznym pomieszczeniem? Hiszpański reżyser Rodrigo Cortes udowodnił, że w kinematografii nie ma żadnych barier.

Ostatnio wszystkie filmy wchodzące na ekrany kin to olbrzymie produkcje, w których efekty wizualne często przysłaniają samą fabułę filmu. W tym przypadku sytuacja jest całkiem odwrotna. Przez ponad 90 minut kamera ani na chwilę nie opuszcza trumny, w której główny i jedyny bohater, Paul Conroy, został żywcem pogrzebany. Jednak to nie efekty stanowią pierwszy plan produkcji, ale przesłanie, które z niej wynika.

Po zakończonym seansie w głowie widza pozostaje masa pytań o wartość ludzkiego życia i świadomość zbliżającego się końca egzystencji, a także pytania o terroryzm i walkę z nim. Dodając do tego zakończenie, które odbiega od tradycyjnego "...i żyli długo i szczęśliwie”, otrzymamy obraz poruszający, a zarazem ironiczny. Każdy jedynie na pozór chce pomóc zakopanemu pod piaskami pustyni mężczyźnie.

W stylu MacGyvera

Głównego bohatera poznajemy chwilę po tym, jak - związany i zakneblowany - odzyskuje przytomność w zakopanej gdzieś pośród piasków pustyni trumnie. Jedyne przedmioty, które towarzyszą mu pod ziemią, to zapalniczka, nóż, ołówek i… telefon komórkowy. To właśnie za pośrednictwem rozmów telefonicznych poznajemy historię Paula Conroya - amerykańskiego kierowcy, pracującego w Iraku. Jego konwój został zaatakowany, a on sam znalazł się w trumnie w roli nietypowego zakładnika.

Czy telefon pomoże mu w uzyskaniu jakiejkolwiek pomocy? Czy rząd Stanów Zjednoczonych będzie zainteresowany zapłaceniem gigantycznego okupu, którego zażąda „porywacz”? Czy wreszcie bohater zostanie uratowany?

Czy warto?

Zapraszam do kina, gdyż jest to jeden z niewielu filmów, które warto zobaczyć już ze względu na samą ich oryginalność. Czasami wystarczy tylko dobry pomysł, aby zrobić film wyjątkowy, a zarazem będący czymś więcej niż typową rozrywką dla mas.  Jak udowodnił Cortes, nie potrzeba do tego nie wiadomo ilu bohaterów, wielkiej scenografii czy ogromnego budżetu...

od 7 lat
Wideo

Jak wyprać kurtkę puchową?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto