Śląsk nie zbierał się długo po porażce w derbach z Zagłębiem. W Szczecinie ograli Pogoń, mimo, że do przerwy wynik był remisowy.
Pierwsza, bezbramkowa połowa pełna była zaciętej walki obu zespołów. Po przerwie lepiej prezentowali się Portowcy, którzy raz po raz nękali defensywę mistrzów Polski. Wtedy przebudził się kapitan wrocławian, Sebastian Mila.
W 65. minucie jego świetne dośrodkowanie na gola strzałem głową zamienił Rok Elsner. Trzy minuty później Mila znów znalazł się w narożniku boiska i po jego dośrodkowaniu, do siatki trafił Tomasz Jodłowiec.
Na tym jednak nie koniec. W 90. minucie rajd przeprowadził Waldemar Sobota, który wypuścił prawym skrzydłem Sylwestra Patejuka, a ten odegrał do Mili, który ustanowił wynik spotkania na 0:3.
Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław 0:3 (0:0)
Bramki: Rok Elsner (65), Tomasz Jodłowiec (68), Sebastian Mila (90)
Żółte kartki: Grzegorz Bonin - Waldemar Sobota, Przemysław Kaźmierczak
Sędzia: Dawid Piasecki (Słupsk).
Widzów: 4000.
Pogoń Szczecin: Dusan Pernis - Przemysław Pietruszka, Emil Noll, Hernani, Peter Hricko (77. Robert Kolendowicz) - Mateusz Szałek, Wojciech Golla (68. Sergei Mosnikov), Grzegorz Bonin (46. Adrian Budka), Takafumi Akahoshi, Edi Andradina - Adam Frączczak.
Śląsk Wrocław: Rafał Gikiewicz - Rafał Grodzicki, Marcin Kowalczyk, Tomasz Jodłowiec, Amir Spahić (87. Mariusz Pawelec) - Waldemar Sobota, Rok Elsner, Przemysław Kaźmierczak, Sebastian Mila, Sylwester Patejuk - Łukasz Gikiewicz (64. Piotr Ćwielong).
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?