Wrocławscy policjanci otrzymali zgłoszenie o problemach z dźwigowym od kierownika budowy.
- Pracownicy poprosili go o zejście na dół, ale ten nie chciał opuścić kabiny, która znajdowała się 40 metrów nad ziemią - informuje Kamil Rynkiewicz z KWP we Wrocławiu. - Policjanci z pracownikami nakłonili 46-latka do opuszczenia stanowiska pracy. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad trzy promile alkoholu w organizmie. W tym stanie za pomocą dźwigu przenosił kilkutonowe elementy - dodaje.
Operator dźwigu został zatrzymany. Za spowodowanie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób grozi mu osiem lat więzienia.
Policja radzi jak zaplanować podróż
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?