Władze Uniwersytetu Przyrodniczego zapewniają, że dołożą wszelkich starań, aby Dni Przyrodników stały się wydarzeniem cyklicznym i na stałe wpisały się w kalendarz imprez kulturalnych Wrocławia. Tegoroczna, pierwsza edycja zaplanowana została na 7 i 8 maja.
- Celem tego dwudniowego wydarzenia jest z jednej strony integracja pracowników, studentów i absolwentów Uniwersytetu Przyrodniczego, a z drugiej – pokazanie atrakcyjnej strony uczelni mieszkańcom Wrocławia - informuje Małgorzata Wanke-Jakubowska, rzeczniczka Dni Przyrodników. - Przygotowany program ma za zadanie spopularyzować prowadzone badania, zwłaszcza w aspekcie praktycznym.
Z zapowiedzi rzecznik wynika, że ciekawscy będą mogli zapoznać się ze sposobem wytwarzania niektórych produktów spożywczych, z zasadami zdrowego żywienia ludzi i zwierząt oraz metodami antropologicznej rekonstrukcji głowy. W ramach Dni Przyrodników mieszkańcy Wrocławia skorzystają z darmowych porad weterynaryjnych i ogrodniczo-sadowniczych, między innymi dotyczących projektowania, kompozycji i pielęgnacji ogrodów. Miłośnicy sportu będą mogli natomiast śledzić zmagania pracowników i studentów uniwersytetu w różnych dyscyplinach w hali sportowej i na pływalni.
- Melomanów zainteresuje zapewne wieczorny koncert muzyki w gorących rytmach latynoskich z udziałem Chóru Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu - zachęca Wanke-Jakubowska. - Dla najmłodszych przygotowano konkurs plastyczny, a na Pawłowicach odbędzie się kiermasz, na którym możliwy będzie zakup sadzonek i roślin ozdobnych, karmy dla zwierząt i środków ochrony roślin.
Najbardziej wytrwali i ciekawscy goście Dni Przyrodnika, którzy dotarli na kampus uczelni przy ulicy Chełmońskiego mieli okazję przyjrzeć się antropologicznej rekonstrukcji głowy. Profesor Barbara Kwiatkowska opowiadała o badaniach i próbach rekonstrukcji twarzy średniowiecznych mieszkańców Europy.
- Na model czaszki nanoszone są kolejne warstwy części miękkich. Na potrzeby prezentacji są one wykonane z plasteliny, jednak i to daje spore możliwości - tłumaczy. - Dzięki badaniom DNA, możemy po ukończeniu nakładania mięśni, dobrać kolor oczu i osadzić gałki w oczodołach. Model ubieramy w okulary, doprawiamy peruką i efekt murowany - żartuje profesor.
Jednak nie wszystkie zaplanowane wydarzenia doszły do skutku. Michał Steiner przyjechał specjalnie na pokaz karate. Przed studiami trenował shotokan, teraz chciał zobaczyć jak radzą sobie jego starsi koledzy z uniwersytetu. Niestety pokaz odwołano.
- Jak się dowiedziałem, ze względu na fakt, że godziny rektorskie obowiązują dzisiaj na Uniwersytecie Przyrodniczym od 13. część zawodników po prostu nie mogła pojawić się na pokazie, który zaplanowano na 11.30. Mówiąc krótko, klapa - przyznaje.
Cały program Dni Przyrodników możecie zobaczyć tutaj
Czytaj też:
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?