Pełno liści we Wrocławiu. Kto i kiedy będzie je sprzątał?

Sprzątaniem dróg i chodników zajmuje się Ekosystem, a ścieżek w parkach i skwerów - Zarząd Zieleni Miejskiej. I choć wydaje się, że jesień w pełni, to przedstawiciele ZZM mają inne zdanie.

- Czas na sprzątanie liści rozpocznie się dopiero na dniach. Na szczęście, większość ich jest jeszcze na drzewach. Zarząd Zieleni Miejskiej zleca takie działania tylko na podległych sobie terenach, czyli w parkach i na zieleńcach. Liście usuwa się ze ścieżek w parkach i z trawników - mówił we wtorek w rozmowie z nami Marek Szempliński, rzecznik prasowy Zarządu Zieleni Miejskiej.

Ale są też takie miejsca, w których się nie sprząta - celowo.

- To na przykład miejsca pod drzewami. Warto podkreślić, że liść to nie odpad, a ważny element utrzymania bioróżnorodności. Pod drzewami tworzą rodzaj kołdry, która utrzymuje wilgotność gleby, ogranicza jej przemarzanie, dostarcza składników odżywczych roślinom. Jest także schronieniem dla różnych stworzeń, na przykład dla jeży., czy larw owadów, którymi żywią się ptaki. Już od kilku lat naukowcy związani z przyrodą zwracają uwagę, by w miarę możliwości sprzątać je dopiero na wiosnę - dodaje Szempliński.

I tak będzie też we Wrocławiu - w parkach sprzątane będą więc głównie ścieżki.

- Oczywiście jesienią nawet na wysprzątanej ścieżce możemy natrafić na liście, wystarczy przecież odrobina wiatru - dodaje Szempliński i przyznaje, że problemem jest też brak ludzi do pracy. - By móc usuwać je stale, potrzebna by była ogromna armia ludzi, którą nie dysponujemy, ale jeśli liście na naszym terenie gdzieś stanowią problem, to prosimy o kontakt, postaramy się zaradzić.

A jak sprawa wygląda z drogami, chodnikami i ścieżkami rowerowymi, w przypadku których nieposprzątane liście mogą stanowić bezpośrednie zagrożenie zdrowia?

- Oczyszczanie pasa drogowego, czyli jezdni, chodników, ciągów pieszo-rowerowych, ścieżek rowerowych czy przejść podziemnych, przystanków odbywa się przez cały rok zgodnie z zaplanowanym harmonogramem. Jezdnie, z wyłączeniem okolic Rynku (gdzie utrzymywane są w stałej czystości) zamiatane z różną częstotliwością (od jednego do pięciu razy w tygodniu, raz na miesiąc - w zależności od rejonu i od natężenia ruchu). Podobnie jest z chodnikami i ciągami pieszo-rowerowymi - w rejonie Starego Miasta utrzymywane są w stałej czystości, na Psim Polu i Fabrycznej oczyszczane są dwa razy w tygodniu, na Krzykach trzy razy w tygodniu, a Śródmieściu trzy i pięć razy w tygodniu - tłumaczy Dorota Witkowska, rzecznik Ekosystemu.

Ścieżki rowerowe, z wyjątkiem tych położonych w obrębie Starego Miasta oczyszczane są raz w miesiącu.

- Przystanki również utrzymywane są w stałej czystości, a to oznacza, że na bieżąco usuwane są z nich zanieczyszczenia - dodaje Witkowska. - W ramach oczyszczania pasa drogowego usuwane są wszystkie znajdujące się na nim zanieczyszczenia, w tym także opadłe liście. Natomiast nie wszystkie chodniki są przez nas sprzątane. W przypadku chodników leżących bezpośrednio przy danej nieruchomości, właściciel tej nieruchomości zobowiązany jest dbać o utrzymanie chodnika w czystości, poprzez usuwanie znajdujących się na nim zanieczyszczeń, w tym także opadłych liści.

Teraz, po wichurze, jaka przeszła wczoraj przez Wrocław, zarówno Ekosystem, jak i Zarząd Zieleni Miejskiej, będzie miał sporo sprzątania.

Jeżeli gdzieś widzisz zalegające liście, możesz taką informację i zgłoszenie skierować bezpośrednio do Ekosystemu (tel. 71 75 86 911) lub Zarządu Zieleni Miejskiej (tel. 71 323 50 00) albo po prostu wysłać do nas zdjęcie i lokalizację na adres [email protected], a my przekażemy te informacje dalej.