Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowym szynobusem do Leśnicy [wideo, foto]

Michał Potocki
Michał Potocki
Z Wrocławia Głównego do Leśnicy dojechał w 16 minut, a kurs był darmowy.

Zaprezentowane szynobusy powstały na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego i uzupełnią tabor Kolei Dolnośląskich. Przetarg na zakup dziewięciu maszyn rozstrzygnięty został w lutym tego roku. Kosztowały w sumie 46,7 mln zł. Sześć zostało dofinansowanych ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego, a na pozostałe wyłożył pieniądze Urząd Marszałkowski.

- Te szynobusy powstały w kilka miesięcy. Na razie mamy trzy jednoczłonowe. Kolejne dwuczłonowe dostaniemy w połowie przyszłego roku - zapewnia Marek Łapiński, marszałek województwa dolnośląskiego.

Do tej pory Koleje Dolnośląskie dysponowały dziesięcioma autobusami szynowymi, które obsługiwały linię Wrocław - Trzebnica. Teraz otrzymały kolejne trzy. Oprócz sześciu następnych województwo chce uzupełnić tabor pięcioma składami elektrycznymi. Mają one pozwolić na realizację projektu Dolnośląskich Kolei Dojazdowych, czyli sieci połączeń, obsługujących największe miasta Dolnego Śląska.

- Cieszymy się z nowych maszyn, ale mam nadzieję, że zadowoleni będą przede wszystkim podróżni - mówi Genowefa Ladniak, prezes spółki Koleje Dolnośląskie.

Pasażerom podróż się podobała. Pogoda była ładna i nikt nie sprawdzał biletów.

- Jest znaczna różnica w porównaniu ze składami, których świetność minęła wraz z PRL-em - mówi Andrzej Kwiecień. - Wszystkie te stare pociągi na krótkich trasach powinny być zastąpione takimi szynobusami. Tu jest cicho, przyjemnie, lepiej niż w miejskim autobusie. Mam nadzieję, że po połączeniu do Trzebnicy coś się ruszyło i teraz co roku będą uruchamiać kilka tras obsługiwanych przez takie pojazdy - dodaje.

szynobus Dworzec Głowny Leśnicaszynobus Dworzec Głowny Leśnica

W kilkudziesięciominutową podróż do Leśnicy i z powrotem wybrało się wielu miłośników kolei, ale również rodzice z dziećmi.

- Zabrałem syna, żeby pociągi mu się dobrze kojarzyły. Trasa nie jest długa, nie znudzi się - mówi pan Ireneusz. - Jest fajnie, przez szybę widać inne pociągi - przyznaje trzyletni Tymoteusz.

Nowy szynobus 214 Md może rozwinąć prędkość 120 km/h. Ma 60 miejsc siedzących i prawie 25 metrów długości.

- Tak szybko pojedzie tylko na niektórych odcinkach - mówi Mieczysław Pępkowski, maszynista Kolei Dolnośląskich. - Linia na Zgorzelec jest ładna i szybka, natomiast inne pozostawiają trochę do życzenia. Maszyna jest niezła, choć do zachodnich szynobusów nieco jej brakuje - dodaje.


Czytaj również:

Zmień swoje drogowe miasto
Jean Michel Jarre we Wrocławiu
Ale obciach! Czego wstydzi się Wrocław
Twórz z nami MMWrocław

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto