Nie będzie otwarcia obwodnicy przed świętami

"Chcieliśmy otworzyć dla kierowców odcinek od Magnic do A4 jak najszybciej, dlatego liczyliśmy, że uda się to zrobić jeszcze przed Świętami. Niemniej jednak jest to trudne, gdyż na tym fragmencie AOW zalega gruba warstwa lodu, osiągająca miejscami ok. 20 cm grubości" - czytamy we fragmencie komunikatu, nadesłanego przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Tłumaczy ona dalej, że nagłe wahania temperatury spowodowały ponowne zamarzanie topniejącego śniegu, który przez brak normalnego ruchu aut nie może być na bieżąco rozjeżdżany.

Aby się z nim uporać, wykonawca inwestycji używa wielkich nagrzewnic, które ogrzewają nawierzchnię drogi. GDDKiA wysłała też na pomoc sprzęt odśnieżający i solarki, posypujące jezdnię chlorkiem wapnia. Pomimo, że rozpuszcza on lód znacznie skuteczniej niż sól, nadal trudno pozbyć się tak grubej warstwy.

W dodatku ciągle nie ma zezwolenia na użytkowanie drogi od Dolnośląskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego we Wrocławiu.

- Dokumenty w tej sprawie są na bieżąco uzupełniane, składamy je w odpowiedniej kolejności. Procedury są długie, więc trudno stwierdzić, kiedy będziemy dysponować pozwoleniem - mówi Michał Nowakowski, rzecznik prasowy GDDKiA.

GDDKiA informuje też, że ze względu na trudne warunki pogodowe zostały częściowo wstrzymane roboty przy dalszej części odcinka AOW - od A4 do ul. Granicznej  Prowadzone są tam teraz ograniczone prace przy montażu ekranów akustycznych, jednak prace przy układaniu brakującego odcinka nawierzchni w rejonie ul. Granicznej nie są możliwe przez ostry atak zimy.

Na tę chwilę nie wiadomo, kiedy nastąpi otwarcie fragmentu obwodnicy od Magnic do A4. 

Czytaj też:

• AOW bezpłatna dla samochodów osobowych
• Autostradowa Obwodnica Wrocławia - w martwym punkcie
• NIK: sprawa AOW do prokuratury