Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nana przeszła gehennę. Czeka na pomoc we Wrocławiu

Redakcja
bernardyn
bernardyn TOZ Wrocław
Wygłodzona i schorowana suczka bernardyna została odebrana właścicielom w Straży na Dolnym Śląsku. Opiekunka psa była tak pijana, że nie wiedziała, co się dzieje.

Szympans atakuje w Bielawie. Trwają poszukiwania małpy


Dzisiaj, 13 kwietnia, Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami z Wrocławia złoży w tej sprawie doniesienie na policję. O tragicznej sytuacji psa poinformowali ich mieszkańcy wsi.

- 8 kwietnia zetknęliśmy się z jednym z najcięższych przypadków w naszej działalności - mówi Mateusz Czmiel z TOZ-u. - Trzyletnia suczka bernardyna została odebrana właścicielom w Straży na Dolnym Śląsku. Była tam przetrzymywana w starej, rozwalającej się szopie, w której załatwiała się od kilku miesięcy. Do jedzenia dostawała spleśniałe i gnijące jedzenie, które bardzo osłabiło jej organizm.

Kiedy inspektorzy TOZ-u zjawili się w Straży, właścicielka Nany zareagowała agresywnie.

- Pierwsze słowa, jakie usłyszeliśmy po przyjeździe na miejsce, były niecenzuralne i jednoznaczne z tym, że mamy jak najszybciej opuścić posesję. Bo inaczej  „będą nas zbierać w kawałkach” - opowiada Czmiel. - Właścicielka suni była tak pijana, że nie miała pojęcia, po co przyjechaliśmy. Dodatkowo przyznała, że pies należy do jej syna, którego nie ma w domu.

Do mężczyzny wciąż nie można się dodzwonić. Pies został odebrany na podstawie przepisów ustawy o ochronie zwierząt. Powoli wraca do zdrowia we Wrocławiu. Jego leczenie potrwa kilka miesięcy.

Możecie pomóc Nanie, wpłacając pieniądze na konto:

PKO BP 59 1020 5242 0000 2202 0251 5096
dla wpłat zagranicznych SWIFT: PKOPPLPW
Z dopiskiem: „Ratunek dla Nany
Śliczna lisica Freeda szuka domu, na razie mieszka ze Smokiem

Gdyby nie uciekła z hodowli, dziś byłaby pewnie futrzanym kołnierzem. Imię ma po znanej malarce Fridzie Kahlo, ale też od słowa "free", czyli wolność. Wrocławska Ekostraż szuka dla niej domu.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto