Ruszyliśmy z akcją Ale obciach! Czego wstydzi się Wrocław. W jej ramach zachęcamy Was do zgłaszania miejsc obskurnych, wymagających natychmiastowego remontu, takich, których miasto powinno się wstydzić. Małgorzata Tankiewicz, która mieszka w okolicy Starego Cmentarza Żydowskiego na Ślężnej, zgłosiła mur okalający nekropolię. Odpadający tynk, rysy... To wszystko szpeci to wartościowe i bez wątpienia magiczne miejsce.

Ewa Pluta, rzeczniczka Muzeum Miejskiego, które zarządza nekropolią, zapowiada, że mur zostanie odmalowany. Kiedy? Prawdopodobnie w przyszłym roku. Kwota dotacji, jaką otrzymało w tym roku od miasta Muzeum Miejskie, wynosi 6 milionów złotych. Pieniądze muszą wystarczyć nie tylko na utrzymanie Starego Cmentarza Żydowskiego, lecz również Pałacu Królewskiego, Arsenału, Muzeum Miejskiego, a także części Sukiennic i budynku na placu Wolności, w którym znajduje się magazyn zabytków.

W tym roku kwota przyznanej dotacji była niższa niż w 2009.
- Wszystkie instytucje mają obcięty budżet. Tłumaczenie jest proste: zła sytuacja ekonomiczna - dodaje Pluta.

- Zgłaszali się już do nas grafficiarze, którzy chcieli namalować na tym murze mural - mówi Ewa Pluta. - Nie możemy się jednak na to zgodzić, mając na uwadze pamięć pochowanych na cmentarzu Żydów. To tak, jakby ktoś pomalował tylną stronę nagrobka na katolickim cmentarzu. Renowacja cmentarza pochłonęłaby zresztą gigantyczną sumę pieniędzy - dodaje.

Ewa Pluta nie potrafi oszacować kwoty remontu jednego nagrobka. - To wszystko zależy od wielu czynników. Inskrypcje na niektórych macewach (pionowe, żydowskie płyty nagrobne - red.) składały się z pozłacanych liter i to na przykład podwyższa koszty - wyjaśnia.

Cmentarz Żydowski (fot. macharras2)

Twarde prawo żydowskie
Prawo żydowskie nakazuje pozostawienie nagrobków w ich pierwotnym stanie, ale cmentarz przy Ślężnej powstał w XIX wieku, jest traktowany jako obiekt zabytkowy i niektórze grobowce doczekały się renowacji. Problemem są tylko finanse.

O zdanie na ten temat zapytaliśmy Annę Grzegorzewską, rzeczniczkę prasową Gminy Żydowskiej w Warszawie, która wrocławski cmentarz przy Ślężnej zna.

- To prawda, że do muru przy Ślężnej przylegają nagrobki, bo to bardzo stary cmentarz. Ale religia żydowska zabrania jedynie przekopywania i przestawiania grobów - wyjaśnia Grzegorzewska. - Odmalowanie muru nie byłoby więc bezczeszczeniem miejsc pochówku zmarłych.

Muzeum Miejskiemu udało się wywalczyć porozumienie z gminą żydowską - dzięki temu mieszkańcy miasta oraz turyści bez przeszkód mogą spacerować po Starym Cmentarzu Żydowskim. Organizuje się tam nawet specjalne wycieczki, co w przypadku tradycyjnych miejsc pochówku Żydów nie jest możliwe. Przypomnijmy: cmentarz został uznany przez użytkowników MM Wrocław za jeden z cudów Wrocławia (patrz: Znamy zwycięzców plebiscytu 7 Cudów Wrocławia), a nasz portal zorganizował tam Photo Walk'a.

**Czytaj też:**

• Cmentarz Żydowski jak wehikuł czasu
• Historia Wrocławia: Park Południowy w prezencie
• Gala 7 cudów Wrocławia w Ratuszu