- W ponad 20 osób przyjechaliśmy tu z Białegostoku - mówi Halina Szahidewicz, opiekunka tatarskiego zespołu Buńczuk, który wyróżniał się barwnymi strojami i bardzo młodymi wykonawcami, poniżej 25. roku życia.
- W naszym regionie to bardzo liczna mniejszość. W samym Białymstoku jest około dwóch tysięcy, a łącznie w regionie nawet cztery tysiące osób zaliczanych do mniejszości tatarskiej - wyjaśnia Szahidewicz. Dodaje, że razem z Tatarami zrzeszeni są także polscy muzułmanie.
Do stolicy Dolnego Śląska przyjechali też Czesi. Zanim z Rynku ruszył barwny pochód na Wyspę Słodową, przechodniów już zabawiała czeska orkiestra ubrana w tradycyjne stroje.
- Reprezentujemy region Gór Izerskich i Karkonoszy - tłumaczył Vladimir Dedecek. - Stroje kapeli szyte są według oryginalnych wzorców - dodaje. Czesi byli jedną z najbarwniejszych i rzucających się w oczy grup mniejszości na wrocławskim Rynku. Rywalizowali z nimi Łemkowie z zespołu Roztoka, który przyjechał do Wrocławia z Rudnej. Około 20 osób specjalnie na tę okazję sprawiło sobie nowe stroje, by godnie reprezentować swoją mniejszość.
Część grup, mimo że nie występowała w tradycyjnych strojach, nie pozwoliła, by wrocławianie o nich zapomnieli. Z wielkimi flagami szli Grecy i Bułgarzy. Pochód następnie trafił na Wyspę Słodową, gdzie do późnego wieczora odbywać będą się koncerty barwnych kapel.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?