Mieszkańcy Leśnicy co jakiś czas przychodzą na brzeg Bystrzycy i obserwują rzekę z mostów Średzkich i kładki Złotnickiej. Nie przejmują się stanem wody w korycie, ponieważ pamiętają, jak dwanaście lat temu pod wodą zniknął drewniany most, w miejscu którego znajduje się obecnie kładka. Poziom wody był wtedy nieporównywalnie wyższy.
- Teraz trochę wody przybyło. Ale w czasie Powodzi Stulecia to była dopiero woda, wszystko tu pozalewało i most porwała rzeka - przypomina Marian Kuźma, mieszkaniec ul. Promenada, położonej niedaleko Bystrzycy. - Dzisiaj jest spokojnie, widać, że poziom rzeki jest podniesiony, ale z dnia na dzień się obniży. No chyba że przyjdzie jakaś większa fala - dodaje.
- Nie jesteśmy w tej chwili zagrożeni, ale przy kolejnych zrzutach wody ze zbiornika w Mietkowie, sytuacja może się pogorszyć. Na razie nie musimy się martwić - uspokaja monitorujący sytuację Bronisław Piela, członek rady osiedlowej Leśnicy.
Okoliczni mieszkańcy przechadzają się w pobliżu rzeki i obserwują jej poziom.
- Dwanaście lat temu było znacznie gorzej - mówił Roman Gajos ze Złotników. - Przyjechałem tu z ciekawości i nie widzę zagrożenia. Nawet po swoim ogródku widzę, że jest dobrze, bo przed powodzią w 1997 roku nogi zapadały mi się w ziemię. Wrócę do domu spokojny - dodaje.
Mieszkańcy wyżej położonych terenów nie przejmują się stanem wody w Bystrzycy. Wiedzą, że sytuacja jest stabilna.
- Nie ma się czego bać. Woda wcale nie jest taka wysoka. Ja mieszkam daleko od rzeki, wiec i tak mi nic nie grozi. Nie byłam nad Bystrzycą, bo czytałam w Internecie, że jest w porządku. Jeśli pogoda będzie ładna, to pewnie szybko poziom wróci do normy - mówiła Joanna Białęcka z Leśnicy.
Czytaj również:
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
