Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Międzynarodowa Konferencja Socjologiczna, dzień pierwszy

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
Międzynarodowa Konferencja Socjologiczna to wielkie wydarzenie we Wrocławiu. Organizatorami konferencji są: Instytut Socjologii Uniwersytetu Wrocławskiego, który w tym roku obchodzi dwudziestolecie, Katedra Nauk Społecznych Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu oraz European Association for Security. Jednakże wśród uczestników konferencji wyczuwało się smutek i przygnębienie.

Przypomnijmy , że trzeciego maja zmarł nagle znany socjolog, profesor Wojciech Sitek, dyrektor i założyciel Instytutu Socjologii, ojciec wrocławskiej socjologii. Profesor był i pozostanie wielkim autorytetem dla wielu ludzi związanych z tą dziedziną nauki.

Konferencja rozpoczęła się chwilą ciszy dla uczczenia pamięci profesora Sitka. Następnie głos zabrali profesor Jan Maciejewski z Instytutu Socjologii we Wrocławiu oraz generał brygady Kazimierz Jaklewicz, rektor Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych im. gen. Tadeusza Kościuszki. Przemawiać miał w tym miejscu również profesor Sitek, który - jak zaznaczał profesor Maciejewski - bardzo cieszył się z powodu konferencji. Niestety, już nigdy go nie usłyszmy.

Pełny temat konferencji brzmi: "Szeregowcy w grupach dyspozycyjnych społeczeństwa. Socjologiczna analiza statusu, roli społecznej oraz uznawanych wartości życiowych szeregowców kobiet i mężczyzn w wojsku, policji, straży granicznej, straży pożarnej, służbie więziennej i celnej".

Cała konferencja składała się z trzech sesji.

Podczas pierwszej z nich swoje referaty wygłosili m.in. prof. dr hab. Andrzej Pepłoński, płk prof. dr hab. Dariusz Kozerawski (tylko na mmwroclaw.pl będziecie mogli przeczytać z nimi wywiady!) i dr Anna Orzyłowska, która reprezentowała Wojskowe Biuro Badań Społecznych w Warszawie przeprowadzające badania na zlecenie Ministerstwa Obrony Narodowej.

Podczas konferencji poruszano takie problemy, jak: etyka zawodowa funkcjonariuszy policji, udział kobiet w grupach dyspozycyjnych, zdrowie w systemie wartości szeregowców służby więziennej, funkcjonowanie straży granicznej (w tym mowa była o kwestii anomii pracowniczej) i zmiany w koncepcjach profesjonalizmu wojskowego.

Na przykład wielu ludzi dziwi fakt, że kobiety chętnie starają się o pracę w policji czy też chcą służyć w wojsku, tym bardziej, że tego rodzaju zawody wciąż kojarzone są z koniecznością posiadania ogromnej siły fizycznej.

Mało kto wie, że pierwsza policjantka patrolowa pojawiła się w 1903 roku w Stuttgarcie. Z wykształcenia była opiekunką społeczną. Jej praca dawała jednak tak wymierne korzyści, że regularniej kobiety zaczęto przyjmować do pracy w policji już dwa, może trzy lata później. Mimo to nadal istniały (czasem, co gorsza, wciąż istnieją) sposoby dyskryminacji kobiet przez służby mundurowe. Można tu wymienić na przykład zakaz służby, ograniczone kwoty przyjęć dla kobiet (jeszcze niedawno nieoficjalnie mówiło się w Polsce o dziesięcioprocentowym limicie) czy zawyżone wymagania. Absurdem wydaje się dziś fakt, że wówczas, aby zostać funkcjonariuszką kobieta musiała uzyskać pozwolenie męża. Dla wielu kobieta w mundurze to po prostu dziwne zjawisko.

Dlaczego zatem kobiety tak chętnie próbują dostać się do policji czy do wojska? Na to pytanie odpowiada redakcji MM młodszy inspektor, dr Walentyna Trzcińska:

- Uważam, że to jest zjawisko naturalne, które może nam się podobać, może nam się nie podobać, ale musimy się z nim pogodzić, tak samo kiedy pada deszcz, to godzimy się z tym, że jest mokro. Po prostu taka jest w tej chwili sytuacja na rynku pracy, taka jest sytuacja związana z prawami człowieka, że nie można odmówić kobiecie pracy tylko dlatego, że jest kobietą. I tak samo na rynku pracy kobiety stają się coraz bardziej aktywne, a mężczyźni poszukują prac lepiej opłacanych. M.in. zazwyczaj można zobaczyć, że te zawody, które coraz mniej są opłacalne się feminizują, tak jak stało się u nas z zawodem nauczyciela, lekarza. Na Zachodzie 70-80 procent lekarzy to męźczyżni, ale to jest śmietanka, jeżeli chodzi o zarobki. Skoro się mniej płaci, to osoby aktywne, częściej mężczyźni szukają innych prac, kobietom trudno znaleźć pracę różnorodną, która pozwala nie na jakieś ograniczone wykonanie zadań, tylko tu jest i fizyczna sprawność potrzebna, i umysłowa, i rozmowy z ludźmi, i myślenie. To jest wszechstronnie rozwijające i dlatego dla wielu kobiet to jest atrakcją zawodu. Trzeba się do tego zjawiska dostosować. I to jest wyzwanie, ponieważ żadna z służb mundurowych nie jest w pełni dostosowana do pracy z kobietami. Nagle pojawiają się jakieś sprzężające problemy, na przykład co zrobić, kiedy kobieta jest na urlopie macierzyńskim. W krajach zachodnich są rozwiązania, które pozwalają zarówno godzić życie rodzinne, jak i zawodowe, na przykład praca na część etatu czy dzielenie etatu, oczywiście nie na wszystkich stanowiskach.

Udział kobiet w grupach dyspozycyjnych to tylko jeden z wielu tematów podczas tej konferencji.

Podczas konferencji swoją działalność promował KNSS (Koło Naukowe Studentów Socjologii), sprzedając koszulki z napisem "Socjolog patrzy"). Można było również nabyć książki i publikacje Wydawnictwa Uniwesyetu Wrocławskiego

Dziś konferencja zakończyła się uroczystym bankietem, który jednak nie został wzbogacony o atrakcje taneczne ze względu na żałobę w Instytucie Socjologii po śmierci profesora Sitka.

Jednakże to jeszcze nie koniec. Jutro ciąg dalszy.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto