Marta Łobacz: Chcę nadać fotografii ruch

Zobacz: POKAŻ DŹWIĘK. KONKURS FOTOGRAFII STUDENCKIEJ

Marta Łobacz jest studentką V roku filologii klasycznej na Uniwersytecie Wrocławskim. Została laureatką XIII edycji Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Studenckiej, zorganizowanego przez Niezależne Zrzeszenie Studentów. Zdjęcie żurawia na tle chmur wygrało w kategorii "Naturalnie - industrialne".

Rozmawiamy z Martą w przeddzień rozpoczęcia XIV edycji konkursu. W tym roku można zgłaszać prace w trzech tematach: W rytmie miasta, Muzyka duszy i dźwięk w powiększeniu. W konkursie mogą brać udział studenci, którzy nie ukończyli 28. roku życia. Zdjęcia można przesyłać do 21 marca.

Rozstajesz się z aparatem?

Nie. Zawsze mam przy sobie aparat cyfrowy, ponieważ kiedy biegam po mieście, mogą się trafić jakieś ciekawe obrazy, warte utrwalenia.

Jak zaczęła się Twoja przygoda z fotografią?

Od zawsze miałam duszę artysty. Wcześniej tańczyłam, ale po kontuzji kolan musiałam zrezygnować. Później zainteresowałam się sztuką filmową. Podstawową częścią filmu jest obraz. Dlatego najpierw zaczęłam robić zdjęcia. W przyszłości chciałabym je wprowadzić w ruch i dopisać do nich historię. Studiuję filologię klasyczną, chciałabym wykorzystać starożytne utwory w poszukiwaniu inspiracji. Obecnie robię zdjęcia, które oddają klimat kadrów z filmu. Chciałabym też zrobić reportaż fotograficzny, przedstawić jakąś historię.

Dlaczego zdecydowałaś się wziąć udział w konkursie NZS-u?

Bo miałam fotografie, które według mnie pasowały do kategorii.

Po lewej zdjęcie Marty, które wygrało OKFS, po prawej zdjęcie wysłane przez Łobacz w kategorii "Nie mów do mnie z rana"

Gdzie zrobiłaś zdjęcie, które wygrało?

Zdjęcie powstało na wrocławskim Gądowie. Zrobiłam je z balkonu w moim mieszkaniu. Spodobał mi się obraz, który widziałam i postanowiłam go utrwalić. To był jeszcze etap, kiedy fotografowałam ciekawe obrazy, które znalazłam. Teraz chciałabym zacząć świadomie je komponować.

To pytanie do doświadczonych, ale może masz jakieś rady. Jak zrobić dobre zdjęcie?

Nie wiem, czy istnieje w ogóle taka recepta. O każdej sztuce myślę jak o czymś bardzo indywidualnym. Trzeba poznać podstawowe zasady fotografii, żeby nie wyważać otwartych drzwi, ale później każdy musi znaleźć swoją metodę. Najwięcej się uczę oglądając inne zdjęcia.

Komu byś poleciła konkurs NZS?

Wszystkim, którzy zaczynają robić zdjęcia świadomie. Warto pokazywać swoje fotografie, bo dużo można się przez to nauczyć. Nawet jeśli się nie wygra konkursu, można wynieść z niego bezcenne doświadczenie. Gdy ktoś nie pokazuje zdjęć, to tak, jakby pisał do szuflady, zamyka się, ale co gorsza też nie rozwija. Dla mnie najciekawszym doświadczeniem było oglądanie wszystkich zdjęć konkursowych na wystawie zorganizowanej we Wrocławiu. Widziałam, jak bardzo różnią się spojrzenia na ten sam temat.

W tym roku w konkursie NZS-u są kategorie związane z muzyką? Masz już jakiś pomysł?

To pole do popisu dla fotografa. Nie można szukać dosłowności. To powinna być indywidualna interpretacja autora. Szukałabym muzyki w obrazie. Jak wpadnę na jakiś pomysł, to wezmę udział w kolejnej edycji.

• Modelka nie musi być ładna
• Piękna Ola Kuligowska z Wrocławia w kadrach najlepszych fotografów [foto]
• Bajew: Najlepsze pomysły mam z niewyspania

Rozmrażamy zimę [konkurs]

Twórz z nami MM Wrocław

Koncerty we Wrocławiu w 2012

Sky Tower w kadrze MM [konkurs]

**

**