Wystarczy, że przyjdziesz na plac w umówionym czasie, podobnie jak inni samotni. Reszta już zależy od ciebie i twojej inwencji.
Samotni wrocławianie spotykają się przy iglicy na placu Solnym. - Kiedy zdałem sobie sprawę, że we Wrocławiu trzeba znaleźć miejsce dla samotnych, od razu pomyślałem o Solnym. Od niedawna tamtejszy pomnik kojarzony jest z Michaelem Jacksonem. A niewiele osób wie, że król popu nazywał Polskę krajem miłości - tłumaczy Dariusz Kulesza, autor strony internetowej "Spotkajmy się na Solnym" i pomysłodawca akcji. - Żadne inne miejsce w stolicy Dolnego Śląska nie mogło być naszą "ławką dla samotnych"- dodaje.
Samotna ławka pod iglicą
Skąd pomysł na taką akcję? Kulesza usłyszał o podobnej akcji w Stanach Zjednoczonych. - "Samotna ławka" to miejsce, w którym spotykają się single poszukujący partnera - opowiada Darek Kulesza. - We Wrocławiu mamy kluby dla samotnych serc, ale moim zdaniem tam chodzi tylko o kasę. Sam byłem uczestnikiem takich spotkań i kobiety mojego życia tam nie znalazłem. Stworzenie miejsca dla samotnych wrocławian to także szansa dla mnie. Może ja też znajdę tam miłość życia.
Akcja na Solnym w odróżnieniu od spotkań aranżowanych przez kluby samotnych serc jest bezpłatna. Organizatorzy ustalają jedynie miejsce, datę i godzinę spotkania. Reszta pozostaje w rękach singli. Uczestnicy "Samotnej akcji" mogą wypić kawę w pobliskiej kawiarni, umówić się do kina, pójść na spacer na pobliski Ostrów Tumski czy usiąść na ławce i po prostu porozmawiać.
Otwórzmy się na ludzi
- To świetny pomysł. Sama jestem użytkowniczką randkowych portali internetowych, ale jak do tej pory nie znalazłam tam nikogo ciekawego - opowiada singielka Asia, katechetka z Wrocławia. - Takie spotkania jak to na Solnym wydają się być urocze, spontaniczne i to jest w nich piękne. Osoba musi się odważyć, żeby przyjść w takie miejsce, co sprawia, że jesteśmy pewni, że jej uczucia są szczere.
Jedno z ostatnich spotkań "Samotnej ławki" miało miejsce 2 września o godzinie 18. Pod iglicą pojawili się trzej starsi panowie i dwie starsze panie. - Jak widać, ludzie szukają miłości w każdym wieku - cieszy się Kulesza. - Wszyscy siedli na pobliskich ławkach i zaczęli dyskutować o swoich życiowych doświadczeniach. Wywiązała się bardzo ciekawa dyskusja. Widziałem też młodą dziewczynę, która krążyła w pobliżu pomnika o umówionej godzinie, ale chyba nie odważyła się do nas podejść - dodaje.
Czytaj też:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?