Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kwiat pustyni [recenzja]

ichwone
ichwone
Kwiat pustyni, film który wyreżyserowała Sherry Horman, jest opowieścią opartą na faktach z życia Somalijki - Waris Dirie.

Fabuła "Kwiatu pustyni"  to historia małej dziewczynki, która bardzo szybko stała się dorosła. Przez cały czas widzimy jej wrodzoną mądrość, umiejętność podejmowania decyzji, odwagę oraz wolę walki z tym, co wydaje się jej niesłuszne.

Kiedy Waris zostaje supermodelką rozpoznawaną przez każdego, moglibyśmy pomyśleć, że to już koniec. Otóż biedna Somalijka, przemierzyła pustynię swojego życia, zauważona przez znanego fotografa, stała się sławna. Jednak nie to jest przesłaniem filmu.

Będąc na szczycie sławy, zapytana przez dziennikarkę o "dzień który zmienił jej życie", przekornie odpowiada, że jej życie wcale nie zmieniło się, kiedy trafiła na ścieżkę sławy. W tym momencie odkrywa prawdziwą siebie przed całym światem. Postanawia mówić, chce żeby jej słowa dotarły do każdego. Wydaje mi się, że taką właśnie jej słowa mają moc, moc zmiany tego co złe.

Książkę "Kwiat pustyni" przeczytałam kilka lat temu, z utęsknieniem czekałam na film. Muszę przyznać, że było warto. Mimo że znałam treść i główne wątki, które będą nakreślone, film potrafił mnie zaskoczyć. Został nagrany w sposób "niedosłowny', tzn. historia zaczyna się, kiedy bohaterka przeszła już rytuał obrzezania. Z biegiem jej nowego życia które znalazła w Nowym Jorku, jak złe sny powracają wspomnienia z dzieciństwa, ale nie są ukazywane chronologicznie, co zmusza widza, do bacznego śledzenia tego, co się dzieje na ekranie, a śledzić warto.

Film jest jednoznaczny i wymowny, mnóstwo w nim symboli, ale nie takich historycznych, wręcz przeciwnie aktualnych, bliskich nam w naszym dzisiejszym szybkim życiu. Jednak, żeby je zauważyć należy obejrzeć film, który zdecydowanie polecam.


Czytaj też:

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto