Ostateczny termin przesłania dokumentów specjalnie dla wrocławskiego zespołu przesuwany był aż trzykrotnie. Tym razem jednak władze ligi były nieugięte. W swoim oficjalnym komunikacie ogłosiły, że zarząd klubu, na czele z dotychczasowym właścicielem Waldemarem Siemińskim nie złożyły wymaganych aplikacji wraz z gwarancjami finansowymi dotyczącymi płynności gospodarczej spółki. Nie zostało też wpłacone wpisowe, będące ostatecznym potwierdzeniem zgłoszenia do rozgrywek. Śląsk Wrocław SSA stał się zatem drugim, po Polpaku Świecie zespołem z ligowej czołówki, który nie wystąpi w DBL w zbliżającym się sezonie.
Jest jednak jeszcze nadzieja dla kibiców koszykówki we Wrocławiu. W swoim oświadczeniu władze PLK zapisały swoistą furtkę dla włodarzy Śląska. Mogą oni jeszcze zgłosić klub do rozgrywek pod warunkiem „skorzystania ze specjalnego zaproszenia” – czyli wykupienia dzikiej karty. Takim sposobem w DBL od nowego sezonu zagra np. Politechnika Poznań, w której barwach wystąpi m.in. znany z występów we Wrocławiu Rafał Bigus. Problem w tym, że taka aplikacja to koszt kolejnych kilkuset tysięcy złotych i niewiadomo, czy ewentualny nowy właściciel spółki, Tomasz Kurzewski, zdecyduje się na taki nieprzewidziany wcześniej wydatek.
Poniżej tekst oświadczenia władz PLK z godz. 16.00
Zarząd PLK S.A. informuje, iż Klub Sportowy Śląsk Wrocław S.S.A. nie zgłosił zespołu do rozgrywek ekstraklasy koszykarzy w sezonie 2008/2009 w terminie określonym przez Radę Nadzorczą PLK S.A. tj. do godziny 12.00 w dniu 29.07.2008.
W związku z powyższym Klub Sportowy Śląsk Wrocław S.S.A. nie będzie uczestniczył w sezonie 2008/2009 w rozgrywkach ligowych ekstraklasy koszykarzy.
Jednocześnie Zarząd PLK S.A. informuje, iż istnieje możliwość skorzystania z zaproszenia do ligi w sezonie 2008/2009 przez Wojskowy Klub Sportowy Śląsk Wrocław zgodnie z obowiązującymi regulaminami.
Prezes Zarządu PLK S.A.
Janusz Wierzbowski
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?