Pierwsza kwarta meczu Diabłów i Jastrzębi zapowiadała wyrównane widowisko i zakończyła się wynikiem 7:7. W kolejnej części wrocławianie zdobyli 17 punktów, a goście zaliczyli tylko jedno przyłożenie. Druga połowa potwierdziła, że Devils nie bez przyczyny notują w tym sezonie same zwycięstwa.
- Mamy chrapkę na komplet zwycięstw w sezonie. Od pierwszej edycji PLFA i triumfów Warsaw Eagles żadnej z drużyn nie udało się powtórzyć tego wyczynu - powiedział wiceprezes Devils Wrocław Seweryn Plotan. - Nadrzędnym celem jest dla nas zapewnienie sobie przed play-off przewagi własnego boiska. Jesteśmy na dobrej drodze do osiągnięcia tego celu, gdyż wygrywamy pewnie, a zarazem wysoko - dodawał.
Diabły straciły ligowe punkty i 48 małych oczek, ponieważ ich mecz z Zachodniopomorską Husarią został unieważniony, tak jak inne mecze drużyny z Gryfina. Po licznych kontuzjach zawodników zespół nie jest w stanie wystawić pełnego składu i po ostatnim walkowerze z krakowskimi Tygrysami został usunięty z ligi. O kolejności niektórych miejsc w tabeli decydują małe punkty, dlatego mimo braku porażki, Devils plasują się na drugim miejscu za The Crew.
W składzie Diabłów bardzo dobrze zagrał running back Adam Synacek, który zdobył trzy przyłożenia po akcjach biegowych. Znakomity mecz zaliczył Krzysztof Wis, wykonując skuteczne kopnięcie z pola z 42-jardów i wykorzystując sześć podwyższeń za jeden punkt.
Devils Wrocław - Pomorze Seahawks 45:13 (7:7, 17:6, 7:0, 14:0)
I kwarta
7:0 przyłożenie Piotra Wisa po 7-jardowej akcji po podaniu Krzysztofa Wydrowskiego (podwyższenie za jeden punkt Krzysztof Wis)
7:7 przyłożenie Damiana Bijana po 6-jardowej akcji po podaniu Macieja Siemaszko (podwyższenie za jeden punkt Maciej Siemaszko)
II kwarta
10:7 trzy punkty za 42-jardowe kopnięcie z pola Krzysztofa Wisa
17:7 przyłożenie Adama Synacka po 8-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Krzysztof Wis)
17:13 przyłożenie Gawła Pilachowskiego po 1-jardowej akcji biegowej
24:13 przyłożenie Grzegorza Mazura po 45-jardowej akcji po podaniu Krzysztofa Wydrowskiego (podwyższenie za jeden punkt Krzysztof Wis)
III kwarta
31:13 przyłożenie Adama Synacka po 3-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Krzysztof Wis)
IV kwarta
38:13 przyłożenie Daniela Delahoussaye’a po 6-jardowej akcji po podaniu Krzysztofa Wydrowskiego (podwyższenie za jeden punkt Krzysztof Wis)
45:13 przyłożenie Adama Synacka po 23-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Krzysztof Wis)
 |  |
Dzień później The Crew zdobyli 26 punktów na boisku zeszłorocznego mistrza Polski, nie tracąc ani jednego. Drużyny spotkały się ostatnio w finale ligi 2009, gdy The Crew przegrali 7:18. Tym razem spotkanie rozpoczęło się godzinę później ze względu na burzę.
Wrocławianom trudno było się przebić przez obronę gospodarzy, jednak w pierwszej połowie udało się to Markowi Philmore'owi i Mateuszowi Grzędzińskiemu. W czwartej kwarcie gospodarze wyraźnie opadli z sił, a przyjezdni zdobyli kilkanaście punktów.
Świetny mecz rozegrał Amerykanin Mark Philmore, zdobywca dwóch przyłożeń i autor trzech kluczowych podań.
- Znów bardzo dobrze zagrała nasza formacja defensywa nie pozwalając na stratę punktów. Pierwsza kulminacją tego sezonu będzie dla nas mecz derbowy, który zostanie rozegrany już 20 czerwca we Wrocławiu. Wiele wskazuje na to, że mecz ten może być przedsmakiem finału ligi - komentował Jakub Głogowski, grający rzecznik prasowy The Crew .
AZS Silesia Miners - The Crew Wrocław 0:26 (0:8, 0:6, 0:0, 0:12)
I kwarta
0:8 przyłożenie Marka Philmore’a po 5-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty Mateusz Grzędziński po podaniu Marka Philmore’a)
II kwarta
0:14 przyłożenie Mateusza Grzędzińskiego po 7-jardowej akcji po podaniu Marka Philmore’a
IV kwarta
0:20 przyłożenie Michała Pawłowskiego po 5-jardowej akcji po podaniu Marka Philmore’a
0:26 przyłożenie Marka Philmore’a po 4-jardowej akcji biegowej
Czytaj również:
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
