Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kibice Śląska Wrocław chcą być lepsi [wideo]

Michał Potocki
Michał Potocki
Fani Śląska Wrocław mają odkryć swój organizacyjny potencjał i zmienić wizerunek kibica.

Projekt "Kibice w swoim mieście" podzielony jest na dwa dwudniowe warsztaty i międzynarodowe spotkanie w Warszawie. Wszystko jest finansowane głównie z funduszy Unii Europejskiej w ramach programu "Młodzież w działaniu". Koszt projektu to około 60 tys zł. Warsztaty zorganizowane zostały dla 60 osób w Polsce. W pilotażowym programie wzięli udział kibice Śląska Wrocław, Lechii Gdańsk i Legii Warszawa.

- Wśród kibiców chuligani, zwani kibolami, stanowią 5 do 10 proc. w zależności od miasta - mówi Eliza Ostojska, koordynatorka projektu. - Eliminacja zachowań chuligańskich, nazistowskich czy antysemickich, nie jest naszym celem. Będzie to tematem innego projektu "Kibice razem". Chcemy, żeby kibice poprawili swoje relacje z instytucjami i mediami oraz zmienili sposób postrzegania ich przez innych.  - Stowarzyszena kibiców takie jak "Wieli Śląsk" mają zwykle dobre relacje z klubem, chodzi więc o to, żeby jak najwięcej osób się do nich zapisywało, co może poprawić wizerunek wszystkich kibiców - dodaje.

Podczas warsztatów fani piłki nożnej mogą dowiedzieć się, jak wykorzystać status organizacji pozarządowej, jaką jest stowarzyszenie, jak pisać wnioski o dofinansowanie z budżetu gminy czy Unii Europejskiej.

- Przy projekcie wydobywamy pozytywny potencjał kibiców. Rozpoczynamy od ogólnych dyskusji, a pod koniec dnia zobaczymy, na czym chce się skupić grupa - mówi Wojciech Szymczak, trener prowadzący warsztaty.

We Wrocławiu w projekcie wzięło udział 20 osób ze stowarzyszenia "Wielki Śląsk".

- Dla nas jest to prestiż, ludzie docenią to, że wchodzimy w takie projekty i przez to będą nas inaczej postrzegali - mówi Przemysław Piwowarski za stowarzyszenia Wielki Śląsk. - Trzeba łamać stereotypy, bo kibice to nie tylko kibole ostrzyżeni na zero, ale też młodzież, kobiety i całe rodziny. Ich jest więcej, ale dostrzega się tych, którzy niedobrze się kojarzą. Chcemy budować pozytywny wizerunek kibiców przy okazji dobrze się bawiąc na tych warsztatach - dodaje.

Projekt we Wrocławiu jest współorganizowany przez fundację im. Kazimierza Górskiego, stowarzyszenie Wielki Śląsk oraz Urząd Miasta Wrocław. Na kibiców czekają jeszcze dwa kolejne programy. "Kibice razem" koordynowany będzie przez spółkę PL.2012. Jego program zakłada codzienne spotkania z kibicami piłkarskimi oraz pośrednictwo między grupami kibicowskimi i instytucjami. Trzeci projekt - "Ambasady kibiców" ma z kolei przygotować punkty pomocy i informacji dla kibiców podczas Euro 2012.

- Chodzi nam o to, żeby zaszczepić wśród kibiców pozytywne zachowania. Mamy nadzieję, że te wzorce rozleją się na inne miasta w Polsce. Oczywiście, jeśli nasz projekt nie będzie miał przełożenia na poprawę zachowania kibiców np. Legii Warszawa, to zastanowimy się nad zmianą grupy na warsztatach - mówi Piotr Mazur, dyrektor Biura Sportu, Turystyki i rekreacji Urzędu Miejskiego. - Chcemy, żeby na Euro 2012 powstały specjalne punkty prowadzone przez wolontariuszy, gdzie każdy kibic będzie mógł uzyskać pomoc w razie, gdyby np. złapał gumę lub poszukiwał noclegu - wyjaśnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto