Karnawałowa walka z piratami

- Trzeba pamiętać, że muzyka to taki sam towar jak każdy inny i żeby z niego korzystać, trzeba zapłacić. Właściciele lokali zobowiązani są opłacać tantiemy za publiczne odtwarzanie muzyki - mówi Marcin Roszkowski ze ZPAV. - Karnawał to świetny czas, żeby przeprowadzić wzmożone kontrole. To właśnie wtedy kluby i dyskoteki zarabiają najwięcej. Chcemy zadbać, aby wszystko odbywało się zgodnie z prawem - tłumaczy.

Roszkowski zaznacza, że kontrolerzy ZPAV pracują przez cały rok, ale właśnie na okres karnawału zaplanowano najwięcej "odwiedzin". Nie chce zdradzić ilu pracowników ruszy na karnawałowe poszukiwania piratów.

Kontrolerzy ZPAVu odwiedzą wrocławskie kluby i dyskoteki

- Trzeba przyznać, że świadomość prawna Polaków jest coraz wyższa i większość właścicieli klubów wykupuje licencje. Lista tych, które tego nie robią jest stosunkowo niewielka i dotarcie do nich nie stwarza wielu trudności - mówi.

Kontrolerzy ZPAV będą pojawiać się w dyskotekach w ciągu tygodnia, zatem wrocławscy klubowicze nie muszą obawiać się zepsutej zabawy w piątkowy lub sobotni wieczór.

- W przypadku, gdy okaże się, że właściciel lokalu nielegalnie odtwarza muzykę, kontroler zaproponuje mu uregulowanie niezapłaconej sumy. Jeśli takie rozwiązanie nie dojdzie do skutku, sprawa trafi do sądu - podkreśla Marcin Roszkowski.

Czytaj też:

• Używał piratów do szkoleń
• Piraci zatrzymani