Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Janusz Olejniczak: Muzyka Chopina trafia do serc

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
Z Januszem Olejniczakiem rozmawiamy o Chopinie i tym, czym jest dla niego muzyka tego kompozytora.

Janusz Olejniczak jest jednym z najwybitniejszych pianistów w Polsce. Na VIII Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina zdobył VI nagrodę. Jest ceniony w szczególności za wirtuozerskie interpretacje utworów tego wielkiego kompozytora.
**Jego popularność wzrosła jeszcze bardziej, gdy w filmie "Błękitna nuta" w reżyserii Andrzeja Żuławskiego wcielił się w rolę Chopina. Partnerowała mu Sophie Marceau.
Jak się Panu grało przed własną publicznością? **

Pokolenia się zmieniają. Zresztą, nigdy wcześniej nie grałem w tej sali. To był eksperymentalny koncert. Grałem na starym, zreperowanym fortepianie.

Ale pochodzi pan z Wrocławia.

Oczywiście, mam ogromny sentyment do tego miasta. Spędziłem tutaj dzieciństwo, więc wyniosłem stąd same miłe wspomnienia.

Wspomniał pan o wyjątkowym instrumencie, na którym grał pan podczas swojego recitalu. Chopin mógł grać na tym samym fortepianie?

Raczej nie. Ten fortepian jest zdaje się z roku 1840, a wówczas Chopin był już za granicą. Natomiast mógł grać na podobnym instrumencie.

janusz olejniczakjanusz olejniczak

Janusz Olejniczak zagrał w Muzeum Pana Tadeusza


Stara się pan przenieść wyobraźnią do tamtej epoki, by lepiej zrozumieć Fryderyka Chopina i jego twórczość?

Muzyka jest ponadczasowa. Dla współczesnych Chopinowi wiele jego utworów było bardzo nowatorskich i trudnych w odbiorze. Zresztą, do tej pory, muzyka poważna jest dla większości społeczeństwa trudna i nie myślę tutaj już tylko o Chopinie. Z nim jest w Polsce inaczej niż z pozostałymi kompozytorami. Chopin to zdecydowanie ta muzyka, która nawet bardziej niż poezja czy inna dziedzina twórczości oddaje ducha. Muzyka jest bez słów, więc chodzi tutaj o "ducha" i to nas porusza. Ale nie tylko nas, bo muzyka Chopina trafia do ludzi wrażliwych rozproszonych na całym świecie.

Zagrał pan w filmie "Błękitna nuta". Jak to było wczuwać się w postać samego Fryderyka Chopina?

To było bardzo trudne. Nie jestem przecież aktorem. Natomiast mając świadomość, że sam jestem zawodowym pianistą i gram postać, która jest być może w muzyce najważniejsza, odczuwałem stres związany z nieprofesjonalnym wykonywaniem zawodu aktora. To było dla mnie krępujące. Na szczęście, reżyser Andrzej Żuławski bardzo mnie wspierał i dzięki niemu przełamałem w sobie wiele barier.

A nie było dla pana większym stresem odgrywanie tak wielkiej postaci, jaką jest Fryderyk Chopin, znając kompozytora jedynie z książek?

Dzięki Bogu, nikt z nas nie znał go osobiście. Ani publiczność kinowa, ani muzyczna. Oczywiście, jest to pewne ryzyko. Ale takie są prawa filmu.


Chciałby pan zostać aktorem zamiast pianistą?

Aktorem na pewno nie, natomiast dyrygentem i owszem. Gdybym wcześniej się za to zabrał...

Jaki jest pana ulubiony utwór Chopina?

To w ciągu życia bardzo się zmienia. Często wracam do starych utworów. Ale są też takie, do których mam największy sentyment i które bardzo lubię. To jest na pewno "Koncert f-moll" czy "Fantazja na temat pieśni polskich" ("Fantasie sur des Airs Nationaux Polonais").

Przed panem wiele planów. Zdradzi nam pan jakie?

Zawsze to będą koncerty. Będę grał, dopóki życie pozwoli. Chciałbym zagrać jeszcze wiele utworów, których wcześniej nie wykonywałem. To smutne, że nie zdążę zagrać tego wszystkiego, co bym chciał.

A co dokładnie chciałby pan jeszcze zagrać?

A tego już nie zdradzę. To zależy od moich możliwości, liczby zamówień, angaży. To wielka niewiadoma. Praca pianisty skłąda się z wielu niespodzianek. Planować można bardzo wiele, ale zawód artysty bardzo te plany weryfikuje. Można marzyć o wielu rzeczach, a życie pokaże, jak będzie naprawdę.

Dziękuję bardzo za rozmowę.

Dziękuję.


Czytaj też:

Koszykarski Puchar Śląska Wrocław Avant Art Festiwal po raz trzeci [program, bilety]
Ale obciach! Czego wstydzi się WrocławPhoto Day 10.0 w Protramie - głosowanie na galerie

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

od 7 lat
Wideo

Jak wyprać kurtkę puchową?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto