W wozie nr 406, który ruszył dziś o godz. 8.45 z przystanku Eureka na Podwalu w stronę lotniska, przez odcinek do przejazdu kolejowego na ul. Strzegomskiej jako następny przystanek pokazywało się: lotnisko. Cały czas obowiązywała też godz. 7.50.
– To z pewnością drobna usterka, którą kierowca może zlikwidować, restartując urządzenie – tłumaczy Janusz Krzeszowski, rzecznik prasowy MPK. – Pasażer na którymś przystanku musi mu jednak o tym powiedzieć, bo sam nie widzi w lusterkach tej tablicy – zaznacza.
Zdaniem Krzeszowskiego urządzenie mogło się zaciąć od niskiej temperatury, panującej w jeszcze nie rozgrzanym wozie. Gdyby kierowca nie mógł sobie poradzić z awarią, powinien zgłosić problem centrali.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?