Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Era Nowe Horyzonty. 25 lipca 2008

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
Zostały tylko dwa dni do zakończenia festiwalu. Sprawdziliśmy, na jakie filmy warto było się wybrać wczoraj.

Błękitna nuta

Film w reżyserii Andrzeja Żuławskiego. Warto go obejrzeć ze względu na mistrzowskie wyeksponowanie muzyki Chopina w wykonaniu Janusza Olejniczaka, który zresztą na prośbę reżysera zgodził się zagrać główną rolę w tym filmie. Zwykle w tego rodzaju filmach twórca decyduje się na pokazanie dłoni jakiejś pianistki czy pianisty, a w rolę muzyka wciela się zawodowy aktor. Plusem filmu jest więc na pewno odejście od tej konwencji. Jedynym zarzutem co do muzyki może być to, że czasami w pewnych momentach utwory się na siebie nakładały. Wysunięcie muzyki naszego narodowego kompozytora na pierwszy plan nie szło niestety w parze z przedstawieniem samej postaci Chopina, jego osobowości i charakteru.

Ja

Film może nawet wydałby się całkiem przeciętny, gdyby nie zakończenie, które wyjaśnia skomplikowaną, nieraz nawet niezrozumiałą fabułę. Twórcy odwołują się często do filozofii, zwłaszcza tej buddyjskiej. Na pierwszy plan wysuwa się tutaj kwestia reinkarnacji. Film opowiada historię Hansa, który przyjeżdża na Majorkę, by tam pracować. Główny bohater odkrywa, że jego poprzednik również miał na imię Hans i odtąd zaczyna śledzić jego losy.

Arytmetyka emocji

Jedyny taki film, który w oryginalny sposób nawiązuje do historii prześladowań Żydów. Po wielu latach Melanie spotyka się z Jakobem, który opiekował się w trudnych czasach nią i jej rówieśnikiem. Tymczasem Jakob odpowiedziawszy na zaproszenie, przyjeżdża razem z Christopherem. Przed Melanie więc stoi wielkie wyzwanie: co zrobić, by poukładać ich relacje w rozsądną całość? Film przerywany jest czarno-białymi wspomnieniami z dzieciństwa Melanie i Christophera, co nadaje tej opowieści prawdziwość.

Świąteczne opowieści

Jest to niepowtarzalny film z oryginalnym pomysłem, ciekawą fabułą i niebanalnym zakończeniem. Został podzielony na części, co stanowi element niepodrabialnej koncepcji twórców. To opowieść o dramatach rodzinnych oraz o tym, jak daleko można posunąć się w słowach. W końcu to słowa przecież najbardziej ranią. Tu nie ma happy endu ani tragicznego końca: słowa jednej z bohaterek można interpretować dowolnie, zgodnie z własną wizją zakończenia.

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto