Film opowiada o perypetiach uzależnionego od narkotyków porucznika, Terrence'a McDonagha. Wszystko, co robi, odbiega daleko od postawy wzorowego funkcjonariusza policji. I to już intryguje. Narkotyki kradzione przez niego z magazynów policji i przyjaźń z prostytutką - nic dziwnego, że niejednokrotnie wpada w kłopoty.
"Zły porucznik" to inna wersja filmu Abla Ferrary, choć trzeba przyznać, że o wiele lepsza. Zaletą jest to, że Herzog wyraźnie odcina się od dzieła Ferrary - brak znaczących wątku religijnego i sceny z nagim głównym bohaterem, machającym penisem.
Abstrakcyjny humor Herzoga i dobra gra Nicolasa Cage'a (nikt nie spodziewał się, że zobaczymy go w tym filmie) robią swoje. Uroku dodaje również przewrotna fabuła, niespodziewane zwroty akcji i... legwany. Koniecznie wybierzcie się na ten film!
Era Nowe Horyzonty 2010 [serwis specjalny] |
Czytaj też:
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?