Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Egipt jednak niebezpieczny, biura podróży odwołują wyjazdy

Michał Potocki
Michał Potocki
Coraz więcej wrocławian rezygnuje z wycieczek do Egiptu. MSZ wysyła samoloty po Polaków.

Wrocławscy operatorzy zauważają, że mniej chętnych decyduje się na urlop w Egipcie z powodu zamieszek i niebezpiecznej sytuacji w tym kraju. Jeszce w zeszłym tygodniu nie było takiego trendu, a przedstawiciele biur turystycznych studzili emocje.

(Zobacz: Biura turystyczne: Nie słabnie zainteresowanie wycieczkami do Egiptu)

- Mamy małe zainteresowanie Egiptem. Nie przychodzą do nas nowe osoby, tylko głównie te, które mają już wykupione wycieczki - mówi Filip Pietrak z biura Amadeusz we Wrocławiu. - Wiele osób rezygnuje z wyjazdu i zamienia miejsca docelowe, najczęściej na Wyspy Kanaryjskie - dodaje.

Ale są też i tacy wrocławianie, którzy mimo niestabilnej sytuacji w "kraju faraonów" chcą tam wyjechać.

- Mieliśmy dziś klienta, który wykupił wycieczkę do Egiptu - mówi Andrzej Olszewski z biura Fly Back z ul. Rejtana we Wrocławiu. - Kilka biur odwołało wycieczki, ale inni nie mają alternatywy. Dlatego np. dziś do Egiptu wyleciał z Wrocławia samolot Wezyra z turystami. Egipt żyje z turystyki i uważam, że urlopowiczom włos z głowy tam nie spadnie - dodaje.

Biura odwołują wycieczki do Egiptu

Niektóre biura podróży jednak odwołują wycieczki, może chuchają na zimne, a może boją się, że protesty w Egipcie przerodzą się w krwawą rewolucję.

- Odwołaliśmy wszystkie wyloty do Egiptu do 4 lutego 2011 - mówi Katarzyna Paluch, rzeczniczka prasowa Triady. - Z osobami, które mają wykupione wycieczki na najbliższe dni kontaktuje się nasze call center i proponuje im inne wycieczki oraz terminy. Klienci mają również możliwość rezygnacji z wyjazdu. W takim wypadku zwracamy im koszty - wyjaśnia.

TUI również odwołało wycieczki do 4 lutego, Exim Tours do 6 lutego, Rainbow Tours do 13 lutego, a Itaka do końca lutego 2011. Wszystkie biura oferują zmianę terminów wycieczek i zmianę miejsca. Niektóre, jak Itaka, oddają pieniądze w razie rezygnacji z wkupionego urlopu w Egipcie.

Wycieczek nie odwołało Alfa Star, które również daje możliwość zmiany terminu wyjazdu lub miejsca wycieczki. Podobnie Wezyr, informujący na swojej stronie: "Jesteśmy w pełnej gotowości i w przypadku jakiegokolwiek zagrożenia jesteśmy przygotowani na szybką interwencję".

MSZ wysyła po Polaków samoloty

Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza Polakom wyjazdy do Egiptu. Jutro do Kairu po naszych rodaków poleci samolot z Warszawy oraz z Katowic do Taby (po turystów biura Exim Tours). Zamiast tradycyjnie obsługującego trasę 82-miejscowego Embraera 170 do Kairu wyleci Boeing 737-400, gdzie jest 160 miejsc.

- Zmienia się sytuacja w kurortach. W sobotę pojawiła się mała demonstracja w Hurgadzie - informuje Marcin Bosacki, rzecznik prasowy MSZ. - Znacznie zwiększyła się przestępczość, pojawiają się również problemy z zaopatrzeniem, również w kurortach. Po turystów, którzy chcą wcześniej wrócić z Egiptu wysyłamy samoloty.

Internauci boją się o turystów

Na forach internetowych trwa zażarta dyskusja na temat wycieczek do Egiptu i sytuacji w tym kraju. Przeważają ostrzeżenia o niebezpieczeństwie i obawy o Polaków.

"Przecież jeśli trwa exodus z Egiptu, znaczy to, że ludzie wiedzą o czymś, co się zbliża. Są zapewne przecieki, że wojsko otworzy ogień do tłumu podczas najbliższych demonstracji - pisze na jednym z forów wycieczkowych internauta.

Wyjeżdżającym w najbliższych dniach do Egiptu i niektórym biurom podróży internauci zarzucają brak wyobraźni.

"Trzeba nie mieć po kolei w głowie, by w momencie rozwijającej się wojny domowej lecieć do islamskiego kraju. Jeszcze zabierać na taką wyprawę dzieci, to mogą tylko Polacy. Oczywiste, że biura turystyczne uspakajają, żyjące z biur organizacje turystyczne też, MSZ jest powściągliwe i wyraźnie boi się plajty niektórych polskich biur - uważa inny użytkownik. - Dla naszych bohaterów proponuję wczasy w Afganistanie lub Iraku, o tych krajach pisze się ostatnio znacznie mniej niż o Egipcie.

Według relacji światowych mediów, sytuacja w Egipcie pogarsza się. "Der Tagesspiegel" podaje informacje o splądrowaniu pierwszego piętra muzeum narodowego, skąd zniknęła m.in kolekcja z ekspozycji Skarbu Tutanchamona. Ludzie ciągle protestują, nie przestrzegają godziny policyjnej, a prezydent Mubarak posyła policję na ulice do tłumienia zamieszek.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto