Na pomysł akcji "Ksero za Zero" wpadł student Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, Dawid Pasieka, współwłaściciel firmy ConnectMedia. Kserowanie jest darmowe, ponieważ na odwrocie strony zamieszczane są reklamy.
Obecnie we Wrocławiu są trzy takie punkty. Jeden znajduje się przy ulicy Kuźniczej 29 a, do którego najbliżej mają studenci Uniwersytetu Wrocławskiego. Akcja obejmuje także ksero przy ulicy Komandorskiej w pobliżu Uniwersytetu Ekonomicznego, a studenci z Politechniki Wrocławskiej mogą skorzystać z punktu przy ulicy Janiszewskiego. W październiku na mapie Wrocławia pojawią się kolejne miejsca, w których będziemy mogli kserować za darmo, ich lokalizacja nie jest jeszcze znana.
Ksero na legitymację
Wymienione wyżej punkty ksero zostały wyposażone w specjalne oprogramowanie i czytniki kart chipowych. Wszystkie są w sieci, podłączone do centralnego serwera. System rejestruje studenta na podstawie jego elektronicznej legitymacji studenckiej (czas, miasto, uczelnię, płeć, itp.), zapisuje też liczbę kopii, które wykonał. W ciągu dnia student może skserować za darmo tylko od 10 do 20 stron.
- Limity regulujemy w zależności od potrzeb kampanii reklamodawców, stąd płynna granica od 10 do 20 stron - tłumaczy Rafał Pasieka. - Projekt "Ksero za Zero" nie jest akcją sezonową. Oczywiście, wiele zależy od reklamodawców, ale na razie na brak zainteresowania nie narzekamy, ani z ich strony, ani ze strony samych studentów.
Studenci są na tak!
Studenci z akcji są zadowoleni i chętnie korzystają z darmowego ksera.
- Każdy student wie, co to czekanie w długich ogonkach do punktu ksero i wydawanie majątku na kserówki - mówi Monika Hasiuk, studentka socjologii na Uniwersytecie Wrocławskim. - Dlatego inicjatywa kserowania za darmo powinna cieszyć każdego studenta, szczególnie, że zbliża się sesja i zaliczenia. W tym okresie ksera są najbardziej oblegane.
 |  |
Ksero za 0 złotych? To możliwe!
Cezary Kmiotek, student Uniwersytetu Wrocławskiego, ma podobne zdanie. Liczy się z faktem, że kosztem darmowego ksera na odwrocie materiałów znajdzie reklamy.
- To bardzo dobry pomysł. Na pewno skorzystam. Uważam, że powinno być więcej takich punktów i to właśnie jeszcze przed sesją, żeby nie było kolejek. Reklamy kompletnie mi nie przeszkadzają. I tak zwykle drugą stronę mam pustą - mówi Cezary Kmiotek.
Natalii Górskiej, studentce I roku studiów uzupełniających socjologii również nie przeszkadza czytanie reklam.
- Nawet je lubię, a wiadomo, że studentowi zależy na kserówkach, które może drogie nie są, ale w ilościach, jakie są potrzebne, to już wychodzi całkiem pokaźna sumka w miesiącu - mówi Natalia. - Jeżeli więc jest jakiś sposób zaoszczędzenia na tym, to jestem jak najbardziej za. Jeżeli reklamy będą na odwrocie, to w niczym nie ujmuje wartości naukowej tych materiałów.
Z badań firmy ConnectMedia wynika, że przeciętny student wydaje miesięcznie ok. 40 złotych na kserowanie potrzebnych materiałów.
Akcja "Ksero za Zero" swoim zasięgiem objęła już osiem miast. Poza Wrocławiem są to: Kraków, Bydgoszcz, Toruń, Katowice, Gdańsk, Poznań i Warszawa. Od 1 czerwca kserować za zero złotych będzie można także w Łodzi.
Czytaj też:
| Matura 2011 - serwis specjalny | Święto Wrocławia 2011 | Wrocław: Koncerty i festiwale 2011 |
| Juwenalia 2011 | Rozkład jazdy MPK Wrocław | Dzieje się we Wrocławiu |
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
