Studenci chcą mniej płacić za akademiki UWr

Pomysł reformy wrocławskich akademików pojawił się już w ubiegłym roku. Ma też wsparcie w internecie. Na specjalnej facebookowej stronie ("Popieram "Reformę akademików we Wrocławiu") podpisało się 113 użytkowników, a profil "Reforma akademików we Wrocławiu" ma 241 znajomych.

Adam Zawada studiuje na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego. Udziela się przy działaniach Samorządu Studenckiego UWr. To on wpadł na pomysł przeprowadzenia reformy wrocławskich akademików, która ma doprowadzić m.in. do obniżenia kosztów wynajmowania pokoju w domu studenckim.

- Naszym celem jest przede wszystkim poprawa funkcjonowania akademików i obniżenie kosztów ponoszonych przez administrację, a w konsekwencji opłat, jakich muszą dokonywać sami studenci, niezależnie od tego, czy mieszkają w domu studenckim, na stancji czy w wynajętym mieszkaniu - mówi Zawada. - Należy pamiętać, że wynajmujący kierują się prawami popytu i podaży na rynku mieszkaniowym. Tym samym zwracają uwagę na to, jak kształtują się ceny pokoi w akademikach. Dopiero później ustalają swoje. Obniżka cen za pokój w domu studenckim doprowadzi do spadku cen za pokój na wynajem.

Zmiany, zmiany, zmiany...

Jak jednak doprowadzić do tego, by ceny rzeczywiście spadły? Sposobów jest kilka, ale najlepiej po prostu oszczędzać, zwłaszcza na prądzie i wodzie. Planowana reforma zakłada również obniżenie kosztów centralnego ogrzewania poprzez naprawę bądź wymianę infrastruktury grzewczej.

- Wystarczyłoby o 30 proc. zmniejszyć zużycie wody poprzez nałożenie sitek na krany. Do tego warto zainstalować także liczniki na wodę - sugeruje Adam Zawada.

Jaka jest szansa na realizację tych postulatów? - Każdy projekt, który trafia na biurko prorektor ds. studenckich, zostanie przedyskutowany na forum - mówi Jacek Przygodzki, rzecznik Uniwersytetu Wrocławskiego. - Problem polega tylko na tym, że wiele z nich zamiast do rektora trafia wyłącznie do mediów. Jest o nich głośno, ale nie mają szans na realizację, bo władze uczelni nie mogą się z nimi zapoznać. Zamiast więc przedstawiać postulaty na Facebooku, niech trafią najpierw na biurko prorektor.

Fitness i... ksero!

Na stronie na Facebooku odnajdujemy kolejne propozycje studentów UWr, które mogą przynieść pieniądze i w efekcie później ulżyć studenckim portfelom: reklama wielkoformatowa na akademikach oraz wynajem miejsc w czasie wakacji. A to jeszcze nie koniec.

Wspierającym reformę studentom zależy również, a może nawet przede wszystkim, na poprawie funkcjonowania domów studenckich, które aktualnie zamieszkują. By ocenić ich realne potrzeby, przeprowadzone zostały badania, na podstawie których zebrane zostaną realne propozycje zmian. Adam Zawada nie chciał jednak na razie zdradzić ich wyników. Opracowane trafią do prorektor ds. studenckich, prof. Teresy Łoś-Nowak, już po juwenaliach, ale jeszcze przed sesją. My tymczasem postanowiliśmy sami zapytać studentów UWr, jakich zmian oczekują.

- Chciałabym, żeby wyremontowali chociaż trochę, zwłaszcza łazienki - mówi Anna Głogowska, która mieszka w Słowiance. - Dobrze by było, żeby prysznice były tak normalnie zamykane. Do tego oczywiście przydałby się sklepik na dole i ksero, które kiedyś funkcjonowało. Jakiś czas temu je niestety zamknęli.

Może fitness? - pytamy. W końcu Kredka ma świeżo odremontowaną siłownię. Ania uśmiecha się i potwierdza, że bardzo chętnie. W końcu życzeń nigdy nie za wiele...

Najpiękniejsza Kredka?

Rzeczywiście, Kredka jest chyba najbardziej zachwalanym przez studentów akademikiem. W ubiegłym roku w Kredce odremontowano windy (więcej w artykule: Wrocławskie akademiki coraz ładniejsze).

Domy studenckie Dwudziestolatka i Słowianka

- Do tej pory problem stanowiły windy, na które trzeba było długo czekać, ale od kiedy jest jedna nowa (druga niedługo zostanie oddana do użytku - przyp. red.) ten stan rzeczy się poprawił - cieszy się Natalia Górska z Kredki. - Dwa lata temu opłaty miały zostać zmniejszone w ramach tego, że zrzekliśmy się przyznawanych co semestr środków czystości. Środki nam odebrano, ceny pozostały bez zmian. Jeszcze jednym absurdem dla mnie jest kwestia 15. piętra, czyli piętra społecznego, gdzie znajduje się sala telewizyjna, siłownia, pokój do nauki i pomieszczenia rady mieszkańców. W roku akademickim 2009/2010 piętro zostało wyłączone z użytku, ze względu na generalny remont. Rok akademicki powoli dobiega końca, a z piętra nadal nie możemy korzystać.

Sprawdziliśmy - piętro ma zostać oddane do użytku studentom w najbliższych tygodniach. Dlaczego dopiero teraz?

- Po remoncie 15-te piętro nie zostało dopuszczone do eksploatacji przez służby przeciwpożarowe. Powodem były drzwi, które nie spełniały odpowiednich wymogów. Zostały one w zeszłym tygodniu wymienione - wyjaśnia Jacek Przygodzki, rzecznik Uniwersytetu Wrocławskiego. - W tym tygodniu rozpocznie się tam również wymiana okien i po tej modernizacji 15-te piętro zostanie oddane do użytku studentom.

Korzystnie wygląda też Dwudziestolatka i to nie tylko od zewnątrz. Spory lifting przeszedł też cały hall wejściowy.

- Dostrzegam coraz więcej zmian na lepsze, ale mam nadzieję, że to nie koniec - mówi Zawada. - Są domy studenckie, które nadal potrzebują remontu. Oczywiście, nie ma idealnego wzorcu, według którego mógłby powstać nowy akademik. Zresztą, nie na tym nam zależy. Chcielibyśmy, by władze uczelni inwestowały w bazę tych domów studenckich, które już mamy. Rzecz jasna, prowadziliśmy debaty także z przedstawicielami innych uczelni, ale pomysł reformy i tak dotyczy tylko Uniwersytetu Wrocławskiego, ponieważ nie możemy reprezentować studentów z innych uczelni.

O prowadzonych i planowanych zmianach na innych uczelniach możecie przeczytać w artykule: Wrocławskie akademiki coraz ładniejsze.

Czytaj też:

• Kolejny przetarg na remont wind w Kredce unieważniony
• Unieważniono przetarg na remont wind we wrocławskim akademiku
• Uniwersytet Przyrodniczy ma najlepsze akademiki we Wrocławiu