Czy po Odrze można pływać bezpiecznie?

Sezon wodny dopiero się rozpoczyna. Tragiczny wypadek motorówki, do jakiego 1 maja doszło we Wrocławiu, zmusza do postawienia pytania: czy na Odrze jest bezpiecznie? (Zobacz: Motorówka przewróciła się na Odrze. Szukają 16-latka)

Właściciele i pracownicy wypożyczalni sprzętu wodnego we Wrocławiu zgodnie twierdzą, że rekreacja na Odrze jest bezpieczna.

- Ostatni wypadek we Wrocławiu był pierwszym z udziałem motorówki, o jakim słyszałem - mówi Mariusz Lampa z przystani Marina Topacz. - Sprawa jest o tyle przykra, że mężczyzna, który wypożyczył od nas tę łódkę, zawsze dopytywał o bezpieczeństwo i szlaki wodne na Odrze - dodaje.

Przepisy wodne jak drogowe

Przy wypożyczaniu sprzętu wodnego obowiązują standardowe przepisy, przestrzegane przez każdą wypożyczalnię.

- Wypożyczyć łódkę może tylko osoba trzeźwa, pełnoletnia, po okazaniu dowodu tożsamości. Wypożyczający zapoznaje się z podstawami ruchu po Odrze, mi.in. ze znakami - wyjaśnia Lampa.

Podobnie jest w innych wypożyczalniach we Wrocławiu: Zatoka Gondol, Przystań Zwierzyniecka, Zatoka i Pegaz. Przy wypożyczaniu sprzętu, konieczne jest zapoznanie się z regulaminem, w którym przedstawione są informacje o ruchu na Odrze.

Pomimo tego, jak podkreśla Robert Horodecki z Komisariatu Wodnego KWP we Wrocławiu, główna przyczyna wypadków to właśnie niestosowanie się do przepisów.

- Na wodzie obowiązują takie same przepisy jak na drodze - podkreśla Horodecki.

Osprzęt bezpieczeństwa

Wypożyczany sprzęt musi spełniać wymogi bezpieczeństwa.

- Motorówki są wyposażone w kamizelki ratunkowe, gaśnicę, kapoki, apteczkę. Wszystko zgodnie z prawem - mówi Topacz.

Wypożyczanie sprzętu wodnego jest coraz popularniejsze we Wrocławiu

Podobnie jest w przypadku innego sprzętu wodnego.

- Kajaki są niezatapialne i wyposażone w pomarańczowe kamizelki ratunkowe, które w przeciwieństwie do kamizelek asekuracyjnych zapewniają większe bezpieczeństwo. Utrzymują np. na wodzie osobę, która zemdlała - mówi Grzegorz Majcher z Zatoki.

Na wodzie bez żartów

Według osób wypożyczających sprzęt najczęstszą przyczyną wypadków na wodzie jest alkohol. Wymieniają też inne zagrożenia.

- Niebezpieczne mogą być jazy na Odrze i pogoda - wymienia Piotr Gancarz z Pegaza. - Każde z tych niebezpieczeństw można jednak zneutralizować. Odra nie jest szeroka, do brzegu jest góra 50 metrów, więc można się schować przed nawałnicą. Poza tym zawsze kontrolujmy warunki atmosferyczne. Jak ktoś się zapozna z mapką, to nie popłynie w miejsca, gdzie nie można wpływać, na przykład pod jaz. A po alkoholu, tak samo jak na drodze, nie wypływajmy na rzekę - dodaje.

Pracownicy Zatoki Gondol przy Muzeum Narodowym podkreślają, że na wodzie liczy się zdrowy rozsądek.

- Nie wolno zapominać, że woda to żywioł, trzeba mieć do niej respekt - mówi Marek Banach z Zatoki Gondol. - Policja wodna, inspektor wodny oraz WOPR dbają o bezpieczeństwo na Odrze.

Wrocławianie polubili Odrę
Pracownicy wypożyczalni zgodnie zauważają rosnące zainteresowanie sprzętem wodnym we Wrocławiu. Im cieplej, tym więcej kajakarzy i innych amatorów poruszania się po Odrze.

- Wrocławianie garną się do wody. Przy ciepłej pogodzie chętnie wybierają się na kajaki - mówi Grażyna Hordejuk z wypożyczalni przy moście Zwierzynieckim.

Okazuje się, że młodzi wrocławianie traktują pokonywanie rzeki jako formę treningu.

- Pływanie kajakiem jest bardzo męczące - mówi Karol Biesiada, student Politechniki Wrocławskiej. - Korzystnie wpływa to na zdrowie. Kajaki można traktować jako rekreację lub formę treningu. Poza tym Wrocław świetnie się prezentuje z poziomu Odry - zauważa.

Czytaj też:

• Wrocław Odrą stoi [felieton]
• VIP-y ścigały się na Odrze [foto, wideo]
• Puchar Odry 2010 [wideo, foto]