Czy jesteś fonoholikiem? Pamiętaj, komórka nie musi Tobą rządzić

- Wobec powszechności komórek trudno powiedzieć, co jest uzależnieniem, a co tylko codzienną pracą - przyznaje Sylwia Mania, psychoterapeutka. - Ważny jest wiek, w jakim zaczyna się używać telefonu. Dzieci są bardziej podatne na uzależnienia - dodaje.

Psychologowie ukuli już nazwę nowego uzależnienia - fonoholizm. Jest to zjawisko nowe, ale mechanizm jest podobny do tego, który występuje przy uzależnieniach od papierosów czy alkoholu.

Wiele osób nie wyobraża sobie życia bez telefonu. Mówią wprost, że wychodząc z domu bez komórki, czują się nieswojo.

- Zajmuję się internetowym biznesem, więc zwykle mam przy sobie trzy telefony - tłumaczy Marcin Szpak, młody przedsiębiorca z Wrocławia. - Nie sądzę, że jestem od nich uzależniony, choć czasami marzę o braku zasięgu - przyznaje.

Psychologowie mówią, że zdarzają się pacjenci skarżący się na to, że bez telefonu odczuwają niepokój, stają się nerwowi i nadpobudliwi. Kontakt telefoniczny zastępuje im spotkania towarzyskie.

- Dla dzisiejszej młodzieży telefon jest naturalnym elementem rzeczywistości. Młodzi uczą się świata poprzez komputer, wykorzystują na co dzień telefon komórkowy i trudno jest im wyobrazić sobie, że można się inaczej z kimś umówić czy skontaktować - mówi Anna Niziołek, psycholog. - Dlatego też tak trudna może być walka z tym zjawiskiem - dodaje.

Są i tacy młodzi ludzie, którzy świadomie rezygnują z komórki. - Czy przez to żyję inaczej niż moi kumple? Nie sądzę - mówi Łukasz Buła, student geografii. - Na pewno wydaję zdecydowanie mniej pieniędzy niż oni - podkreśla.

Jak uniknąć uzależnienia i być rozsądnym użytkownikiem telefonu komórkowego?
Oto kilka rad Anny Nizołek, psychologa, eksperta kampanii "Uwaga! Fonoholizm":

- Najważniejsze są podstawowe funkcje telefonu. Ludzie często zapominają, że telefony komórkowe stworzono do dzwonienia. Wszelkie inne funcje wymyślono później.
- Warto robić sobie przerwy w używaniu telefonu i unikać dzwonienia w weekendy lub o późnej porze.
- Pamiętaj o tym, że to Ty rządzisz telefonem, a nie telefon Tobą. Nie rzucaj wszystkiego tylko dlatego, że ktoś dzwoni. Jeśli sprawa jest ważna, to możesz spodziewać się kolejnego telefonu od tej osoby.
- Najważniejsze to zmienić sposób myślenia. Każde uzależnienie zaczyna się w naszej głowie. Warto o tym pamiętać, gdy niecierpliwie oczekujemy kolejnego esemesa.

Czujecie się uzależnieni od telefonu komórkowego? Czy wyobrażacie sobie spędzenie jednego dnia bez niego? A może fonoholizm to wymyślony problem. Podyskutuj na forum.