Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cycle chic: rowerowa moda we Wrocławiu

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
Wrocław to nie Kopenhaga, wciąż brakuje u nas ścieżek rowerowych, ale rowerzystów przybywa. W Internecie powstają blogi poświęcone modzie cyklistów.

- Nie jestem pierwszym, który wpadł na ten pomysł, powtarzam tylko coś, co zaistniało w świecie blogów. Twórcą frazy "cycle chic" jest Mikael Colville-Andersen, który przyczynił się do rozreklamowania tego ruchu w Internecie - mówi wrocławski bloger(nick "wbc"), który dokumentuje miejską modę rowerową.

W Polsce ideą "cycle chic" zainteresowały się również inne miasta: Łódź, Kraków i Warszawa. Krakowski blog prezentuje nie tylko rowerzystów, ale i współczesną modę. Znajdziemy tam fotografie z cyklistami w stylu retro oraz rowerzystkami ubranymi na wzór nowoczesnych pensjonarek. Wrocław również idzie w tym kierunku.

- Jestem zapalonym rowerzystą, od dawna też interesuję się modą. W swoim blogu łączę dwa w jednym. Zresztą zauważyłem we Wrocławiu wiele szykownych rowerzystów. Pomyślałem, że nadszedł czas, żeby ich sfotografować. W Łodzi powstaje nawet**[wirtualna kawiarnia rowerowa**](http://lodzcyclechic.blogspot.com/)- coś więcej niż tylko blog. Za jej pośrednictwem rowerzyści umawiają się na spotkania i tym podobne - dodaje wrocławski bloger.

Na zdjęciach blogera można znaleźć wrocławian wypoczywających przy fontannie w Rynku, gustownie ubrane rowerzystki, a także maluchy dopiero uczące się jeździć.

Święto Wrocławskiego Rowerzysty

Święto Wrocławskiego Rowerzysty


"wbc" śledzi każdy ruch cyklistów. W jednym ze swoich wpisów zanotował: "Bardzo dobra miejscówka przy moście Grunwaldzkim. Krzyżują się tam dwa ważne szlaki rowerowe. No i tutaj bardzo ciekawe rowerzystki. Mimo upału stylowa apaszka".

Innym razem relacjonował: "Zauważalna większa liczba osób na rowerach w mieście, niestety uciekają przed trzysekundowym opóźnieniem "migawki" aparatu".

"wbc" pisze też o bolączkach rowerzystów i np. przewożeniu rowerów autobusami czy tramwajami: "Nowe prawo jest obwarowane zastrzeżeniami. Po pierwsze tylko z jakiegoś ważnego powodu można przewieźć rower (np. w razie awarii). Po drugie autobus musi być praktycznie pusty, żeby nie przeszkadzał współpasażerom. Po trzecie to kierowca decyduje o tym, kiedy pozwolić rowerzyście przewieźć swój pojazd. Wszystkie te zasady są płynne" - trafnie zauważa.


Zajrzyj na blogi fascynatów cycle chic:


Czytaj też:

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto