(JAWOR) 5 grudnia ma zapaść decyzja o ewentualnej kasacji wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu nakazującego burmistrzowi przywrócić do pracy zwolnionych z ratusza urzędników. Na razie Stanisław Tomczak przegrywa rozprawę za rozprawą. Właśnie przegrał kolejną - o wypłatę zasiłku chorobowego Michałowi Lenkiewiczowi i Mieczysławowi Machurze.
Burmistrz ima się różnych sposobów, aby postawić na swoim. Przed Sądem Rejonowym w Jaworze, który miał rozpatrzyć sprawę niewypłacanego nieprawnie zwolnionym urzędnikom wynagrodzenia, przedstawiciel Urzędu Miasta prosił o odroczenie rozprawy do czasu kasacji (czyli do 5 grudnia).
- Przystaliśmy na takie rozwiązanie - opowiada Michał Lenkiewicz. - Obiecaliśmy pojechać do Warszawy 5 grudnia i przywieźć wyrok. Na tej podstawie sąd zgodził się więc, by rozprawa odbyła się w najbliższym możliwym termnie tj. już 7 grudnia. Tymczasem proszę...
Lenkiewicz wyjmuje z teczki pismo, które niedawno otrzymał z ratusza. Burmistrz Stanisław Tomczak wzywa go, by stawił się w Urzędzie... 5 grudnia o godz. 10.
Identyczne wezwanie dostał Mieczysław Machura. Joanna Puzyńska została zaproszona do ratusza na 11.
- Po raz pierwszy od odejścia z Urzędu burmistrz wzywa nas do stawienia się. Akurat 5 grudnia. Ewidentny wybieg, abyśmy nie mogli dostarczyć sądowi orzeczenia w sprawie kasacji i rozprawa 7 grudnia nie mogła się odbyć - dodaje Mieczysław Machura.
Michał Lenkiewicz i Mieczysław Machura właśnie wygrali przed Sądem Okręgowym w Legnicy kolejny proces z jaworskim ratuszem. Tym razem o zasiłki chorobowe, które Urząd Miasta nie chciał im wypłacić.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?