Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bulwar Pileckiego? Zostawmy nazwę Promenada Staromiejska

Redakcja
Pomysł nadania alei przy Fosie Miejskiej imienia rotmistrza Pileckiego budzi kontrowersje. "Sprawa nie powinna być rozpatrywana w tonie politycznego sporu" - piszą do radnych przedstawiciele Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia.

Przypomnijmy: z pomysłem nadania imienia rotmistrza bulwarowi w pobliżu pl. Wolności wyszedł jeden z radnych PiS-u. Projekt miał być dyskutowany podczas sesji Rady Miejskiej, ale został odłożony na później. Przedstawialiśmy już różne opinie w tej sprawie. Powstała nawet strona Takdlapileckiego.pl. Tym razem swoje zdanie prezentuje Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia w liście otwartym wysłanym do Rady Miejskiej i prezydenta. 

Bulwar nad fosą


LIST OTWARTY

Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia pragnie zabrać głos w gorącej ostatnio dyskusji o nazewnictwie ulic we Wrocławiu. Głęboko wierzymy, że nazwy te są niezmiernie ważne, poprzez ich codzienne używanie pomagają bowiem podświadomie budować tożsamość mieszkańców - nie tylko krajową, ale przede wszystkim lokalną.

Po pierwsze: całkowicie zgadzamy się z uchwałą Rady Miejskiej, mówiącą, że "w historycznym centrum powinny obowiązywać nazwy historyczne". Od tej zasady nie powinno być żadnych wyjątków, nawet dla tak wybitnych osobowości jak rotmistrz Pilecki. Nazwy historyczne tworzyły się przez stulecia i mają swoje głębokie uzasadnienie, którego nie warto przekreślać, stanowią one bowiem nasze dziedzictwo, które winniśmy przekazać następnym pokoleniom. Aby uzasadnić historyczność nazwy "Promenada Staromiejska" załączamy fragment planu miasta z roku 1873, na którym ta nazwa już występuje.

Po drugie: rotmistrz Pilecki był wielkim bohaterem i polityczne spoty o to, jak go uczcić nie są godne pamięci tak wielkiej osoby. Uważamy, że skoro istnieje konsensus, że tak zasłużonemu człowiekowi należy się godne uczczenie, to wrocławianie powinni wznieść się ponad podziały i szukać miejsca należnego hołdowi rotmistrza Pileckiego. Niezależnie od tego, kto wymyśli najbardziej adekwatny sposób uczczenia jego pamięci, ani kto będzie przecinał wstęgi na jego pomniku, tablicach na ulicy, alei czy deptaku noszących jego imię.

Naszym zdaniem Rotmistrz powinien zostać uhonorowany pomnikiem w eksponowanym miejscu, jego imieniem można nazwać również jedną z nowo budowanych wielkich dróg, tak jak stało się to z Aleją Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Sądzimy, że dobrym pomysłem byłaby np. przyszła Aleja Wielkiej Wyspy, co wpisywałoby się w nazwy w okolicy, związane z polską historią wojskowości oraz w wyjątkowo reprezentacyjne okolice parku oraz Hali Stulecia.

Pragniemy jednak podkreślić, że sprawa ta nie powinna być rozpatrywana w tonie politycznego sporu, a już tym bardziej nie powinna stać się częścią rozpoczynającej się właśnie kampanii wyborczej. Dlatego proponujemy odłożyć dyskusję na ten temat na czas po wyborach samorządowych.

Uprzejmie prosimy o wyrażenie swojego stanowiska w tej sprawie.

Z poważaniem,
Marek Karabon
Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia


Czytaj też:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto