Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy powstanie Bulwar rotmistrza Pileckiego?

Maciej Kisiel
Maciej Kisiel
Wrocławscy radni zdecydują, czy część Promenady Staromiejskiej, biegnąca przy pl. Wolności, będzie nosiła nazwę Bulwar rotmistrza Witolda Pileckiego. A co o tym sądzą wrocławianie?

Większość zapytanych przechodniów obojętnie wzrusza ramionami. Nic nie mówi im nazwisko Witolda Pileckiego, mimo że jeszcze niedawno jego wizerunek zdobił wrocławski Rynek, przypominając o rocznicy Powstania Warszawskiego. Młodym mieszkańcom stolicy Dolnego Śląska nie przeszkadza pomysł zmiany nazwy, gdyż jak sami tłumaczą, dla większości z nich deptak nad fosą i tak pozostanie Promenadą Staromiejską.

- Mnie i moim znajomym łatwiej operować takimi pojęciami. Zazwyczaj i tak wiemy, o jakie miejsce chodzi, bo niejednokrotnie tutaj się spotykamy - tłumaczy Kamil Opiela. - Nie mam nic przeciwko zmianie nazwy, chociaż czasami wydaje mi się, że wrocławskie władze przesadzają. Zaczyna to przypominać polityczne nazewnictwo z czasów PRL-u. Ulice Dzierżyńskiego, Bieruta czy Wasilewskiej świadczyły, że oni również coś znaczyli. Każda władza ma swoich bohaterów. Zresztą przypuszczam, że niewiele osób w ogóle wie, kim był Witold Pilecki - dodaje.

Czy Wrocław będzie miał Bulwar rotmistrza Witolda Pileckiego?


Nieco więcej emocji pomysł radnych wzbudził wśród starszych wrocławian. Elżbieta i Jan Kotlarscy, mieszkańcy Śródmieścia często spacerują wzdłuż fosy i zdążyli przywyczaić się do dotychczasowej nazwy.

- Historia Polski nie należy do najprostszych i bez wątpienia pojawiło się w niej wielu bohaterów, których należy uhonorować - przyznaje pan Jan. - Wątpliwości pojawiają się wtedy, gdy ktoś stara się to robić w sposób zupełnie nieuzasadniony. O rotmistrzu Pileckim czytałem i znam jego olbrzymi wkład w działalność polskiego podziemia czasów okupacji. Nie sądzę jednak, by nazywanie jego imieniem promenady w mieście, z którym nie miał nic wspólnego, było najlepszym rozwiązaniem - komentuje.

Zdaniem Bronisława Zetheya, byłego prezesa wrocławskiego oddziału PTTK, Wrocław ma również swoich bohaterów, których nazwiska byłyby bardziej adekwatne w przypadku nadawania nazw ulicom.

- Absolutnie nie kwestionuję zasług rotmistrza Pileckiego i jego oddania Polsce - tłumaczy przewodnik. - Natomiast w wątpliwość poddaję potrzebę zmiany nazwy Promenady Staromiejskiej. Po pierwsze: zanim władze podejmą taką decyzję, powinny skonsulować się z mieszkańcami miasta, bo szczerzę wątpię, aby postać rotmistrza była znana czy bliska wrocławianom. Poza tym należy pamiętać, że obecna nazwa promenady sięga niemal dwieście lat wstecz. Pomysł zastąpienia historycznego nazewnictwa wydaje mi się niepotrzebny - dodaje.

Za uhonorowaniem Pileckiego własnym bulwarem opowiada się Jadwiga Stasiło, według której postawa rotmistrza bezapelacyjnie zasługuje na właśnie takie wyróżnienie.
- Sądzę, że taka zmiana wyszłaby wrocławianom na dobre. Zwłaszcza tym młodszym, którzy często nie interesują się historią swojego kraju i jego bogatą tradycją - mówi. - Może wpatrując się w to nazwisko na tablicy, kiedyś przyjdzie im do głowy zastanowić się kim był i dlaczego właśnie jego imieniem nazwano tak ważne miejsce - dodaje.


Witold Pilecki (1901-1948) - pseudonimy „Witold", „Tomek", „Romek", nazwiska konspiracyjne: „Tomasz Serafiński", „Roman Jezierski, „Leon Bryjak", „Jan Uznański", „Witold Smoliński", kryptonim „T-IV". Oficer rezerwy Wojska Polskiego, współzałożyciel Tajnej Armii Polskiej, dobrowolny więzień KL Auschwitz, oficer Komendy Głównej Armii Krajowej i „NIE", więzień polityczny okresu stalinowskiego, ofiara mordu sądowego.

Czytaj też:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czy powstanie Bulwar rotmistrza Pileckiego? - Wrocław Nasze Miasto

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto