Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Auto Stop Race 2012: Poszli jak burza [zdjęcia]

Michał Potocki
Michał Potocki
28 kwietnia ponad tysiąc studentów wystartowało w wyścigu do Rzymu.

Pierwsi uczestnicy wyścigu zjawili się w kampusie Uniwersytetu Ekonomicznego około godz. 7. Start opóźnił się o 15 minut. W myśl zasady, że wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, studenci wystartowali ze wszystkich bramek kampusu UE.

Rozproszyli się w różnych kierunkach, choć większa część od razu skierowała się na południe i autostradę A4. Pierwsze samochody zatrzymywali przy ul. Ślężnej, Kamiennej i Komandorskiej.

Podobnie jak w poprzednich trzech edycjach nie zabrakło przebierańców. Na starcie stawili się m.in.: Cezar, rzymscy legioniści, angielskie policjantki, tygrysy, Meksykanie, piraci czy kibice sportowi. W ten sposób podobno łatwiej zwrócić uwagę kierowców i złapać okazję.

- Panujemy jechać na Niemcy do Monachium. Może się tam prześpimy i dalej już na Rzym - mówi Agnieszka Konieczna, studentka PWr. - Mamy śmiesznie podpisane koszulki i różne maski, doczepiane uszy. Mam nadzieję, że na kierowców podziała.

Dla wielu startujących nie jest to pierwsza wyprawa na stopa. Oprócz opracowanej trasy zabierają ze sobą mnóstwo transparentów i tabliczek.

- Mamy duże transparenty i doświadczenie. Żeby złapać stopa, nie wystarczy stać przy drodze, trzeba zaczepiać ludzi na stacjach benzynowych -  zdradza Agnieszka Laskowska z Wrocławia. - Nie można się bać. Najważniejszy jest kontakt. Zawsze można przy okazji poznać sympatycznych ludzi.

Zobacz zdjęcia ze startu Auto Stop Race 2012


Czytaj również:

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto