Zobacz też: Eksperyment Grażyna Żarko ujawnił dwa oblicza polskiego internetu
Eksperyment "Gr@żyna Żarko. Katolicki głos w internecie" wywołał burzę w mediach. Vlog "moherowej nauczycielki" miał obnażyć agresję w sieci i pokazać, jak łatwo możemy dać się nabrać. Grażyna przez dwa miesiące głosiła w sieci skrajnie konserwatywne poglądy. Mówiła m.in., że dzieci należy bić po rękach, a panie z zespołu Jarzębina to satanistki.
Pod filmikami z jej udziałem pojawiła się lawina agresywnych komentarzy. Były wulgaryzmy, zabijanie Grażyny tasakiem i wyzwiska. Kilka dni temu pomysłodawcy vloga zakończyli projekt, bo uznali, że sytuacja wymknęła się spod kontroli. Natomiast internauci dowiedzieli się, że Grażyna była postacią fikcyjną, zagraną przez Annę Lisak.
Popłakałam się, kiedy zabił Grażynę
Anna Lisak, emerytowana nauczycielka z Wrocławia, przyznaje w rozmowie z MM Wrocław, że nie spodziewała się takiego ataku ze strony internautów. Od czterech lat statystuje w filmach i "Gr@żyna" była dla niej kolejną rolą, tyle że w sieci. Wcześniej z internetem niewiele miała wspólnego, nie posiada nawet konta na Facebooku.
Kiedy pod filmikami z jej udziałem zaczęły pojawiać się wulgarne komentarze, było jej przykro. Popłakała się tylko raz, kiedy jeden z internautów w grze komputerowej brutalnie zabił Grażynę. - To było okrutne - mówi Anna Lisak.
Poruszyłam świat internetu
Na pytanie, czy nie żałuje, że wzięła udział w internetowym eksperymencie, odpowiada:
- Warto było zostać Grażyną, bo poruszyłam świat internetu. Mam nadzieję, że dzięki temu coś się zmieni, że skala agresji słownej w sieci będzie mniejsza. Gdybym jednak od początku wiedziała, co mnie czeka, pewnie zastanowiłabym się kilka razy - dodaje.
Do internautów nie ma już żalu. Twierdzi, że wszystko zrekompensowały jej późniejsze przeprosiny od tych, którzy wcześniej ją obrażali. To jednak nie jedyna rekompensata, jaka na nią czeka.
Wakacje dla Grażyny
Bloger Krzysztof Gonciarz zorganizował w sieci zbiórkę pieniędzy na wczasy dla Anny Lisak. Chce pokazać, że istnieje też jaśniejsza strona internetu.
czytaj: Wakacje dla Grażyny Żarko! Rozmawiamy z autorem vloga Wybuchające Beczki [wideo]
- Słyszałam o tej akcji, to bardzo miłe zaskoczenie - przyznaje Anna Lisak. - Nikt jednak oficjalnie nie poinformował mnie o zbiórce, dlatego niczego nie planuję.
Dokąd najchętniej by pojechała? Pani Anna nieśmiało wymienia Paryż i Wiedeń.
- W życiu ma się wiele marzeń, ale nie wszystkie się spełniają - mówi. - W przyszłości chcę się podszkolić z poruszania się w świecie internetu. Chociaż konta na Facebooku raczej nie założę - dodaje.
Czytaj też:
- Eksperyment Grażyna Żarko ujawnił dwa oblicza polskiego internetu
- "Drunk Hulk" ćwierka z Wrocławia na cały świat
- Rozmowa MM. CeZik: Dziewczyny nie wychodzą ode mnie smutne
Złap Wrocław w biegu | Przystanek Woodstock 2012 | Nowe Horyzonty 2012 program | Castle Party 2012 w Bolkowie [program] |
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?