Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

7 Nadziei Wrocławia: Janek Samołyk

fuzul
fuzul
To wyjątkowy, charyzmatyczny artysta, który w 2010 roku wydał debiutancką płytę.
Trwa plebiscyt7 Nadziei Wrocławia. Wybieramy młodych i zdolnych. Czekamy na Wasze nominacje. Autor najciekawszego zgłoszenia otrzyma iPod'a. Zwycięzca całego plebiscytu - netbooka i 1 tys. zł.

Janek Samołyk jest nominowany w plebiscycie 7 nadziei Wrocławia. Muzyk, kompozytor, autor tekstów urodzony we Wrocławiu w 1984 r. Jest absolwentem Instytutu Politologii Uniwersytetu Wrocławskiego. W wieku 15 lat napisał swoją pierwszą piosenkę "Koniec roku". W 2002 r. debiutował na Ogólnopolskim Przeglądzie Piosenki Licealisty "WYBRYK".Następnie  był liderem zespołu The Ossis kojarzonego z nurtem muzyki alternatywnej. Od 2008 roku zaczął występować pod własnym nazwiskiem.

W 2009 roku opublikował własnym sumptem mini album "Don't think too much" oraz teledysk do tytułowego utworu. Jego muzyka z pogranicza brytyjskiego rocka i poezji śpiewanej zachwyciła jurorów konkursu debiutów na OFF Festivalu 2009, gdzie Janek pokonał 230 innych wykonawców. Artysta wygrał plebiscyt i zebrał pochlebne recenzje od jury. W 2010 roku Janek został finalistą jarocińskiego Konkursu Młodych Zespołów. Niedługo po tym otrzymał również Nagrodę Prezydenta Gdańska na IX festiwalu im. Grzegorza Ciechowskiego w Tczewie za wykonanie "Białej Flagi". Pod koniec ubiegłego roku ukazała debiutancka płyta Janka o tytule "Wrocław".

W 2011 roku muzyk planuje kolejne koncerty. Chce również prezentować swoje piosenki na letnich festiwalach, a pod koniec roku będzie się przymierzać do wydania kolejnej płyty.

Czy Wrocław to dobre miasto do rozpoczęcia kariery?

Jeśli pytanie dotyczy zespołów grających muzykę na żywo to raczej nie. We Wrocławiu jest fantastyczna publiczność, ale jest jej mało. To samo można powiedzieć o scenach, na których młode zespoły mogłyby grać - mówiąc wprost, za bardzo nie ma gdzie zaczynać "karierę", a słuchanie muzyki na żywo nie jest dla nas ulubioną formą spędzania wieczoru. Miasto robi wiele, by wrocławianie mieli dostęp do kultury na wysokim poziomie, za mało dba jednak o rozwój kultury rdzennie wrocławskiej. Są duże wydarzenia kulturalne, jak Era Nowe Horyzonty, brakuje jednak pracy u podstaw.

Jakie będzie nasze miasto za 10 lat?

Przepowiadanie przyszłości nigdy nie było moją mocną stroną, niestety.

Jakie są Twoje miejsca magiczne we Wrocławiu?

Las Osobowicki, Karłowice, okolice mostu Zwierzynieckiego i politechniki. Moim liceum była "dwójka" i pewnie stąd moja wielka sympatia do tych okolic (jej efektem jest m.in. okładka mojej debiutanckiej, na której widnieje most Zwierzyniecki)

Za co lubisz Wrocław?

Za to, że nie jest za duży i ma jedno centrum. Fantastyczne jest, że okolice Rynku to de facto główna dzielnica rozrywki, w której mieszczą się najlepsze knajpy. Czegoś takiego może Wrocławiowi zazdrościć bardzo wiele miast, a szczególnie Warszawa.

Czego w naszym mieście najbardziej Ci brakuje?

Brakuje mi dbania o stare, szczególnie industrialne budownictwo. W Poznaniu stworzono przepiękny Stary Browar. Niestety, u nas nie idzie się tą drogą i coraz mniej śladów dawnego Wrocławia. Nie mogę wybaczyć tego, co stało się choćby z Rzeźnią Miejską na Legnickiej czy przepięknym budynkiem przedwojennej restauracji na placu Kromera. Barbarzyństwo i wstyd.

Wybierz z nami 7 Nadziei Wrocławia! Zgłoś nominację!



Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto