- Naszym celem nie jest tylko strajk, ale wprowadzenie normalności do spółki PR, która niebawem może przestać istnieć - przekonywał Miętek, który zaczął "objazdówkę" po oddziałach PR w kraju.
Jego zdaniem firma jest w katastrofalnej sytuacji, bo zarządy województw (m.in. dolnośląskiego) ze swoich budżetów wydają pieniądze na swoich przewoźników (np. Koleje Dolnośląskie).
Aby sytuacja w PR się poprawiła, spółki, a w śród nich Koleje Dolnośląskie, powinny - zdaniem związkowców - zawiesić swoją działalność. Ich powołanie - argumentują działacze - było "patologią ekonomiczną", im szybciej zostaną zlikwidowane, "tym szybciej pracownicy PR dostaną podwyżki".
Strajk, zdaniem Miętka, choć uderzy w podróżnych, to jednocześnie uświadomi im, że kolejarze walczą również o to, by miał w przyszłości czym jeździć.
Zaplanowany na 17 sierpnia protest może nie być jedynym w tym miesiącu. Jeżeli kolejarze nie dostaną 280 zł brutto podwyżki dla każdego pracownika, to 24 sierpnia pociągi staną znowu. Na jak długo, nie wiadomo, może na 48 godzin, a może i na dłużej.
Te plany nie wszystkich dolnośląskich związkowców wczoraj przekonały. - Wybijcie sobie z głowy strajk bezterminowy. Ludzie się na niego nie zgodzą, bo nie pracując, tracą część swoich wynagrodzeń - argumentował na wczorajszym spotkaniu Józef Cybulski ze Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych. Został jednak zakrzyczany.
Jego zdanie było odosobnione. Jan Czerniejewski, członek komisji Solidarności, przekonywał: - Większość pracowników się pod tym protestem podpisuje.
Zarząd PR będzie chciał zminimalizować skutki strajku. Zamierza przeprowadzić kampanię informacyjną, by pasażerowie uwzględnili protest przy planowaniu podróży. Już od 5 sierpnia należności za bilety zakupione na przejazd 17 sierpnia są zwracane w całości. Podobnie było 5 lipca, kiedy pociągi PR nie jeździły przez dwie godziny.
Czytaj także: Wrocław: Powstanie biblioteka Akademii Medycznej
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?